Gry na słaby PC. Niskie wymagania i dużo zabawy (cz. 1)
Laptop czasem nie jest przeznaczony do gier, bo kupujemy go z myślą o pracy. Innym razem po prostu dysponujemy dość leciwym sprzętem. W takich chwilach można rozejrzeć się za produkcjami o niskich wymaganiach sprzętowych i mimo wszystko w coś zagrać.
05.08.2022 | aktual.: 11.08.2022 08:17
Battle Brothers
Battle Brothers to gra o bardzo skromnej grafice, wręcz idealna na słaby PC. Tytuł zalicza się do grona tych trudniejszych i naprawdę łatwo ponieść w nim porażkę. Wszystko sprowadza się do tego, że mamy niewielki oddział średniowiecznych najemników. Musimy wędrować po mapie i odwiedzać okoliczne wsie oraz miasta, żeby znaleźć w nich dobrze płatne zlecenia. Płynność finansowa jest potrzebna m.in. do regularnego kupowania zapasów żywności oraz zapewniania sobie lepszego ekwipunku, jak zbroja czy oręż.
Esencją Battle Brothers są taktycznie starcia z jednostkami wrogów, podczas których można łatwo zginąć. Po mocnym uderzeniu nasi żołnierze czasem tracą palce, doświadczają złamań kończyn i ogólnie rzecz ujmując są narażeni na niebezpieczne kontuzje. Czasem najemnicy zostaną zgładzeni w boju i właśnie dlatego Battle Brothers bywa niezwykle trudną grą. Oddział może zostać mocno poturbowany, a my będziemy się martwić o zatrudnianie nowych żołnierzy, tylko czy dysponujemy wystarczającymi środkami? Bardzo wciągająca gra na słaby PC, idealna dla fanów turowych, taktycznych produkcji.
Battlevoid: Harbinger
Przed nami kolejna gra 2D, ale tym razem chodzi o zarządzanie swoją gwiezdną flotą. Początki będą skromne, lecz im dłużej będziemy grać, tym więcej ciekawych statków odblokujemy. Battlevoid: Harbinger jest przyjemny pod tym względem, że sami podejmujemy decyzję o sposobie rozbudowywania floty. Do uzyskania większej siły rażenia, potrzebne będzie kupowanie nowych ulepszeń w formie dział – mogą to być np. lasery, wyrzutnie rakiet. Gdybyśmy jednak widzieli to inaczej, wtedy zamiast kupować nowe działa, możemy np. zainwestować w lepsze osłony, a nawet w niewielki oddział statków bojowych, które będą chronić nasz główny krążownik.
Tytuł naprawdę wciąga i mimo swojej prostej grafiki oferuje całkiem przyjemne kosmiczne potyczki. Warto zaznaczyć, że na późniejszych etapach robi się odczuwalnie trudniej i samo przejście Battlevoid: Harbinger nie będzie łatwe. Gra jest zrobiona w taki sposób, że będziemy regularnie rozpoczynać nową kampanię na losowo wygenerowanych mapach, ale za to np. z lepszymi statkami, które zdołaliśmy odblokować. Ogólnie jest to fajny tytuł na słabsze komputery, a w promocjach na Steam można kupić Battlevoid: Harbinger dosłownie za kilka zł.
Half-Life
Nie każdy będzie zdania, że ogrywanie kilkudziesięcioletniej gry to dobry pomysł. Jednak gdyby się nad tym zastanowić, Half-Life to świetny i legendarny tytuł. Do takiej produkcji czasem wraca się z sentymentu, chęci odświeżenia pamięci oraz skorzystania z możliwości ponownego przeżycia wydarzeń z Black Mesa. Jeżeli natomiast ktoś nigdy nie miał okazji wskoczyć w skórę Gordona Freemana, a teraz zwyczajnie ma trochę wolnego czasu, to warto pomyśleć o ograniu tej produkcji Valve.
Half-Life jest łatwo dostępny na platformie Steam, w promocjach kosztuje niewiele, a przyjemność z przeżywania tych przygód nadal potrafi być spora. Oczywiście tytuł nie ma wysokich wymagań i będzie go można odpalić nawet na słabym laptopie. Half-Life to First-Person Shooter, w którym zdarzają się oskryptowane sekwencje akcji, lecz jest również dużo standardowego ostrzeliwania się z wrogimi siłami. Tytuł ma świetny klimat, a w czasach swojej premiery był czymś rewolucyjnym.
Marcin Hołowacz, dziennikarz Polygamii