Gotuj z Overcooked 2 jeszcze trzy razy w 2019 roku - czas na kolejne DLC
Biwak i karnet na przyszłe dodatki.
Przyznam się, że podwędziłem ten temat Krzyśkowi sprzed nosa. Nie mamy chyba w redakcji większego fanatyka Overcooked, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, iż również spędziłem z kooperacyjną „kucharzówką” sporo rewelacyjnych wieczorów. A skoro gra będzie nadal intensywnie powiększana… Chciałem tutaj napisać „znaczy, że ma się dobrze”, ale przecież trafiła na listę dziesięciu najpopularniejszych indyków na Switchu, a to niemałe wyróżnienie. Dlatego w 2019 roku nadal będziemy mieli często całe ubrania w mące. Autorzy obiecują aż trzy następne dodatki. Płatne co prawda, ale od czego jest kolejny season pass, czyż nie?
Overcooked! 2 - Campfire Cook Off Announcement Trailer
Campfire Cook Off to po pierwsze biwakowy klimat i widoczki rodem z gimnazjalnych ognisk gdzieś na skraju prowincjonalnego wygwizdowa, ale też cała nowa mapka, dwanaście świeżych poziomów, unikalne przepisy, dodatkowi kucharze oraz „nowe” mechaniki zabawy. A ilekroć w „dwójce” pojawiają się nowe systemy, wiadomo, że nie będzie łatwo wyciągnąć trzy gwiazdki. Bo trzeba zazwyczaj rzucać jedzeniem. Najlepiej z rąk do rąk. Chociaż warzywa podniesione z błota też przejdą. „Zjeeedzą” - jak to mawiają w McDonald’s nocą, gdy zamawiacie cheeseburgera, który przypadkowo upadł na posadzkę. Dodatek powinien kosztować w okolicach 20-25 złotych, jeśli moje przeliczenia się zgadzają, i zadebiutuje 18 kwietnia.
Udało nam się (nam, ale też czytelnikom przecież!) na Polygamii przekonać Was do spróbowania tego niepozornego tytułu? Trzymam za to kciuki. Tylko uważajcie, z kim gracie. Bo Overcooked sprawdza wszelkie przyjaźnie i związki lepiej od Mario Karta. Choć najlepiej - jak zwykle - uruchomić go z trzema osobami. Spróbować ogarnąć CHAOS, jaki wtedy powstaje. I kleić najlepsze wiązanki wulgaryzmów, jakie wtedy przyjdą Wam do głowy.