GoG przemówił po polsku
I ma do powiedzenia bardzo ciekawe rzeczy. O polskojęzycznym wsparciu technicznym, stałych obniżkach cen dla polskich graczy, a także oczywiście darmoszce i promocjach.
Złotówki na GoG-u pojawiły się już ponad rok temu. Dziś się okazało, że był to dopiero początek przed poważniejszym wejściem firmy na polski rynek. Może to brzmieć przewrotnie, bo GoG to polska firma z siedzibą w Warszawie, ale jednak od początku swojego istnienia koncentrowała się na zachodnim odbiorcy. Stąd język angielski i początkowo płatności tylko w euro lub dolarach. Polacy też oczywiście mogli ze sklepu korzystać, ale na tych samych warunkach co zachodni gracze. I w tych samych walutach czy językach.
Złotówki (a także popularny nad Wisłą system płatności Przelewy24) zostały wprowadzone na GoG-u w maju 2016. Był to jednak tylko mały ukłon w stronę polskiej społeczności, bo reszta platformy pozostawała w języku angielskim. Co było przeciwieństwem Steama, który choć od lat dostępny jest po polsku, to jeszcze nie akceptuje polskich złotych czy na przykład przelewów - te mają się pojawić do końca roku.
Od dziś na GoG-u dostępna jest też lokalna wersja językowa, a do tego coś, czego nie ma konkurencja zza oceanu - obsługa klienta w języku polskim i "regionalne ceny". Co to znaczy? Gry tańsze na GoG-u w złotówkach niż w euro czy dolarach na tej samej platformie czy na Steamie. Przykłady? Proszę bardzo:
- Guacamelee! Super Turbo Championship Edition za 29,99 zł (zamiast 59,79 zł)
- Broken Sword 5 - the Serpent's Curse za 39,99 29,99 zł (zamiast 98,19 zł)
- Lucius za 19,99 zł (zamiast 72,39 zł)
- Baldur's Gate: Enhanced Edition za 34,99 zł (zamiast 72,39 zł)
- Dungeons 2 za 34,99 zł (zamiast 128,09 zł)
- Darkest Dungeon za 34,99 zł (zamiast 81,09 zł)
Co ważne, są to stałe obniżki cen dla polskich graczy, a nie chwilowe promocje z okazji dzisiejszych rewelacji.
- Baldur's Gate i Baldur's Gate II (klasyczne polskie lokalizacje dostępne są w wersjach Complete a nie Enhanced Edition - kod do wersji Complete otrzymuje się gratis przy zakupie wersji Enhanced Edition danej gry)
- Syberia i Syberia 2
- seria Gothic (do niedawna tylko pierwsza część była po polsku, teraz jest cała seria - tych lokalizacji nie ma na Steamie)
- seria S.T.A.L.K.E.R. (tych lokalizacji także nie ma na Steamie)
- Tropico 5
- King's Bounty: Crossworlds GOTY (cała seria King’s Bounty jest po polsku, na Steamie znajduje się tylko anglojęzyczny oryginał)
- Oddworld: New ’n’ Tasty
- Outlast 2
- Two Worlds 2: Epic Edition
GoG mimo coraz większej liczby nowych premier (tylko ostatnie dni przyniosły Elex, Divinity: Original Sin 2, Cuphead, Ruiner, Hob) wciąż kojarzy nam się jednak z klasyką. A klasyka z polskimi dubbingami kultowych gier. Naprawdę miło, że te wracają. Z tego co nam wiadomo, to dopiero początek tego typu powrotów. I mam tu na myśli zarówno kolejne lokalizacje, jak i tytuły gier.
Póki co sklep zachęca do zakupów krótką, 48-godzinną promocją na gry z klasycznymi polskimi lokalizacjami:
- Baldur's Gate: Enhanced Edition -50%
- Baldur's Gate II: Enhanced Edition -50%
- Icewind Dale: Enhanced Edition -50%
- Syberia -66%
- Syberia 2 -66%
- STALKER: Shadow of Chernobyl -66%
- STALKER: Call of Pripyat -66%
- STALKER: Clear Sky -60%
- Gothic -50%
- Gothic 2 Gold Edition -50%
- Gothic 3 -50%
Ważny jest fakt, że te procenty obcinane są z już i tak często niższych polskich cen. Cały koszyk objęto natomiast 75-procentową zniżką. I przez pojęcie "koszyk" rozumie się tu zarówno kupno wszystkich tych gier, jak i dokupienie tylko kilku z powyższej listy do biblioteki, w której mamy już przykładowo wszystkie odsłony Stalkera i Baldura. Jeżeli chodził wam po głowie pomysł nadrabiania zaległości, to teraz jest idealny czas, żeby wdrożyć go w życie. A że nawet dziś warto wrócić do Baldura, możecie przeczytać w tekście Dominika, który taką podróż w przeszłość dopiero co zakończył.
Tego typu zapowiedziom nie mogła nie towarzyszyć jakaś "darmoszka". Do 26 października do 13:59 za bez żadnych opłat można sobie ściągnąć/przypisać do konta w GOG Galaxy Stronghold HD oraz A.D. 2044 (w tym Sołtys i Skaut Kwatermaster). A w ofercie sprzedażowej pojawił się też Crime Cities, Schizm czy Reah.
Jak oceniacie ofertę GoG-a dla polskich graczy? Sam słyszałem co nieco o planach większego otwarcia się na Polskę, ale przyznam szczerze, że dzisiejsze konkrety mocno mnie zaskoczyły - GoG naprawdę wyrasta na atrakcyjnego konkurenta Steama. To nie te czasy, gdzie na platformie Valve były gry wszystkich największych wydawców (dziś każdy ma swoją własną platformę na wzór Origina), a firma dbała o wysoką jakość sprzedawanych gier, odsiewając crapy.
GoG to dziś 2200 gier, a Polska to dla niego szósty regionalny rynek po Francji, Niemczech, Rosji, Brazylii i Chinach. Z tegorocznego raportu "Kondycja polskiej branży gier" wynika natomiast, że platforma CD Projekt RED cieszy się u nas umiarkowaną popularością. 31% badanych, którzy kupują cyfrowe gry na PC, zaopatruje się głównie na Steamie i Originie:
Ciekawe, ja te dane zmienią się za rok, po dzisiejszych zapowiedziach.
Paweł Olszewski