God of War: Ragnarok bez kompromisów. Gra ma być długa jak broda Kratosa
Jeżeli gracze mogą na coś narzekać w ostatnich latach to usilne skracanie czasu rozgrywki w nowych produkcjach. Twórcy God of War: Ragnarok nie idą w tej kwestii na żadne kompromisy i przygotowują grę, która może być wyjątkowo długa.
Jeden z pierwotnych twórców God of War zdradził, że kolejna odsłona serii, która przez wielu fanów nazywana jest nieoficjalnie God of War: Ragnarok, może trwać nawet 40 godzin. Oznacza to, że w porównaniu z poprzednimi częściami będzie to znacznie dłuższa gra. Nie wiadomo jednak czy rzekoma długość będzie ściśle związana z główną narracją, czy też może będzie to czas potrzebny na wykonanie każdego zadania w kontynuacji.
Informacje o potencjalnej długości gry God of War: Ragnarok pochodzą od Davida Jaffe, który był reżyserem oryginalnego God of War i jego kolejnej części. Mimo że Jaffe nie pracuje już dla PlayStation ani Santa Monica Studio, zdradził, że osoby mające wiedzę na temat nadchodzącego tytułu na PS4 i PS5 powiedziały mu, że może on gwarantować znacznie dłuższą rozgrywkę długość w porównaniu z odsłoną z 2018 roku.
Tak czy inaczej, jeśli God of War: Ragnarok w jakiś sposób zamknie się w sferze 40 godzin, będzie to zdecydowanie dłuższy czas w porównaniu z ostatnią odsłoną Santa Monica Studio. Według How Long to Beat – strony internetowej śledzącej długość gier – ukończenie wątku fabularnego w God of War z 2018 roku zajęło większości graczy średnio około 21 godzin, a ukończenie wszystkich dodatkowych wydłużyło ten czas do około 32 godzin. Więc nawet jeśli ukończenie God of War: Ragnarok zajęłoby w sumie 40 godzin, to i tak byłaby to znacznie większa gra w porównaniu do poprzedniego tytułu.