Fire Emblem Heroes jest już dostępny. I zaskakująco fajny

Idealny pomysł na wieczór.

Fire Emblem Heroes jest już dostępny. I zaskakująco fajny
Adam Piechota

02.02.2017 16:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wiadomo, że jak to już nie Mario, to świat ma trochę bardziej w zadku, iż NINTENDO WYPUŚCIŁO MOBILNĄ GRĘ. Nawet jeśli ta jest już free-to-play i - co piszę z zachowaniem odrobiny ostrożności - prawdopodobnie jest nieznacznie lepszym tytułem. Fire Emblem Heroes reprezentuje jedną z najbardziej podziemnych marek Wielkiego N. Którą w ostatnich latach próbuje się wypchnąć na salony - od potrójnego Fates, przez romansik z Koei Tecmo, świetnie zapowiadający się remake klasyki na 3DS-a, po crossover z Atlusem i ich Shin Megami Tensei.

Fire Emblem Heroes - Trailer

No ale jest. Od dzisiaj. Od razu na Androidzie i iSprzętach jednocześnie. Bez reklam w środku, tak męczących w darmowych gierkach mobilnych. Z "duchowym" multiplayerem, kampanią fabularną, wydarzeniami oraz zadaniami sezonowymi. Słowem - jest duża od dnia zero. Dlatego po godzinnej sesyjce nie jestem jeszcze w stanie napisać zbyt dużo, oprócz wstępnej refleksji, że raczej zasłuży u nas na prawdziwą recenzję. Całe szczęście, weekend za pasem.

Po awanturze z płatnościami za Super Mario Run chwali się, że Nintendo wolało spróbować innego systemu. Zwłaszcza iż w pierwszych etapach zabawy raczej nie pomyślicie o mikrotransakcjach czy możliwych dzięki nim korzyściach. Niestety, aplikacja znowu wymaga stałego połączenia z Internetem, a łącze (i baterię) zżera z werwą studenta w rodzinnym domku. Warto ograniczyć ją na razie do grania w domu. Wiecie, w którym miejscu dokładnie najfajniej, nie każcie mi tego pisać.

Fire Emblem Heroes : Gameplay Overview

"No dobra, ale czym to Fire Emblem w ogóle jest, ty nintendoświrze?". Strategią turową. Czymś jak Final Fantasy Tactics, jak Front Mission, jak Devil Survivor czy Arc the Lad. Na pewno mieliście nie raz w Waszej karierze styczność z gatunkiem. Czy nadaje się na zabawę z telefonem? Zaskakująco - tak. System pojedynków jest przyspieszony aż miło, a grindowanie w pięciominutowej sesyjce wchodzi perfekcyjnie. To co, może spróbujecie? Nic nie tracicie przecież.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościnintendogry mobilne
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.