Epic Games Store nie przynosi zysków - tak twierdzi szef. Są na rynku 5 lat
W poniedziałek, 6 listopada, rozpoczęła się sądowa rozprawa między twórcami popularnej gry Fortnite, a gigantem technologicznym Google. Pierwszy dzień batalii sądowej jest źródłem ciekawych informacji.
07.11.2023 15:01
Podczas pierwszego dnia rozprawy, Steve Allison, szef Epic Games Store, wyznał, że sklep nie jest rentowny. Jego głównym celem jest rozwój, - takie informacje podał serwis The Verge, obecny na sali sądowej.
Epic Games Store działa na rynku od 2018 roku i od początku był postrzegany jako konkurent dla liczącej już 20 lat platformy Steam. Sklep oferuje cotygodniowe darmowe gry, które mają za zadanie przyciągnąć potencjalnych klientów - w najbliższy czwartek odbierzemy Golden Light.
Z jednej strony sklep nie przynosi zysków, ale liczba użytkowników Epic Games Store rośnie. W 2022 roku platforma miała 230 milionów użytkowników. W tym samym roku udostępniono 99 darmowych gier o łącznej wartości 2240 dolarów. Gracze skwapliwie korzystali z tych ofert - łącznie pobrano prawie 700 milionów darmowych kopii gier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak ostatnie wydarzenia, czyli fala zwolnień w Epic Games Store, w której straciło pracę około 830 osób (13 proc. wszystkich zatrudnionych), oraz podwyżka cen V-dolców Fortnite, mogą sugerować, że Epic Games ma problemy.
Podczas Unreal Fest 2023, Epic Games ujawnił swoje plany dotyczące darmowych gier. Zadeklarowano, że będą one dostępne "przez cały 2023 rok i dalej". Nie wiadomo jednak, co oznacza "dalej" w tym kontekście i jak długo potrwa.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii