Embracer Group nie zwalnia tempa. Planuje zakupy w Polsce
Założyciel i dyrektor generalny Embracer Group ma ambitne plany na przyszłość. Jednym z największych priorytetów są kolejne inwestycje w studia tworzące gry i wszystko wskazuje na to, że nie ominie to naszego rodzimego podwórka.
Lars Wingefors na łamach Financial Times poinformował o ambitnych planach Embracer Group. W ciągu nadchodzących miesięcy ma dojść do przejęcia wielu firm z branży gier cyfrowych. Padły konkretne nazwy państw: Wielka Brytania, Francja, Chiny, USA i również Polska.
![Lego Gwiezdne Wojny: Saga Skywalkerów - zabawa z laserowymi mieczami [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/Nzk4YjQyYRsKVi9ZfgJsDkkOewM4W2JYHhZjSH5IfEJbTHYMOBUrCA5ENkQ2CzsKCkMpRCEVYRsbXXYcYFYqExhENQsoVisXCVE9RTVNKhxeBWldfBgtQ14ZbQ5pT2NCDlJpRzNKdk1SDDteYxt4G0lJ)
Nie jest tajemnicą, że część środowiska graczy wykazuje sceptycyzm zawsze wtedy, gdy pada sformułowanie typu "duża korporacja wykupuje studio". W przypadku Embracer Group sprawa jest o tyle ciekawa, że firma słynie z lekkiego podejścia, jeśli chodzi o integrację.
Z komercyjnego punktu widzenia nie mamy centralnego, komercyjnego systemu podejmowania decyzji. Patrząc na inne firmy, widać, że mają one problemy, gdy wprowadzają zbyt wiele warstw dyrektorów i kierownictwa i zaczynają kontrolować twórców, wtedy właśnie zaczynają się rozpadać.
Pozostaje obserwować sytuację na naszym rodzimym rynku gier i nie tylko. Do najgłośniejszych inwestycji tej firmy można zaliczyć zakup Gearbox za 1,3 mld dolarów, czy 3D Realms za 315 mln dolarów. Łupem Embracera padają również firmy, które nie są ściśle związane z produkcją gier cyfrowych. Doskonałym przykładem jest wykupienie Dark Horse Media.
