Przyznam, że po tym jak zobaczyłem okładkę Mass Effect 2 to jakoś przychylniej patrzę na edycję kolekcjonerską, która może nie zawiera wielu cudów, ale wygląda na porządnie wykonaną.

Oczywiście poprzednio wywiązała się ciekawa dyskusja czy takie elementy są wystarczające by wydanie nazywać kolekcjonerskim. Takie materiały jak rysunki z gry czy płyta dodatkowa z materiałami z produkcji rzadko mnie przekonują do zakupu, ale jeśli cena nie będzie odpowiednio wysoka to dla tej lepszej okładki zrobię wyjątek.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomości360electronic arts
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.