Cyberpunk 2077: Widmo Wolności korzysta z AI. Cel jest szlachetny

CD Projekt Red wykorzystało narzędzie AI w szczytnym celu. W DLC do Cyberpunk 2077 możemy usłyszeć głos aktora, który zmarł przed powstaniem Widma Wolności.

Cyberpunk 2077: Widmo Wolności
Cyberpunk 2077: Widmo Wolności
Źródło zdjęć: © CD Projekt Red

DLC Cyberpunk 2077: Widmo Wolności na dobre rozgościło się w gamingowym świecie. Fabularny dodatek ujrzał światło dzienne 26 września 2023 r., spotykając się z bardzo pozytywnym odzewem ze strony graczy oraz krytyków, a wisienką na cyberpunkowym torcie jest aktualizacja 2.0, która przyciąga graczy jak magnes.

Z każdym kolejnym dniem na jaw wychodzą nowe fakty i niuanse: tu jakiś gracz znalazł wzmiankę o Polsce Cyberpunk 2077: Widmo Wolności, deweloperzy chwalą się doborową obsadą, a teraz poinformowano o niezwykle szlachetnym zabiegu. Twórcy wykorzystali narzędzie AI, przez co gracze mogą jeszcze raz usłyszeć głos cenionego aktora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cyberpunk 2077: Widmo Wolności - pierwszy gameplay

CD Projekt Red korzysta ze sztucznej inteligencji, by odtworzyć głos zmarłego aktora

Jak informuje Bloomberg, CD Projekt Red opracowało nowe dialogi dla postaci Viktora Vectora. W polskojęzycznej "podstawce" za jego głos odpowiadał Miłogost Reczek, jednakże utalentowany artysta odszedł z tego świata 14 grudnia 2021 r. Deweloperzy postanowili oddać mu hołd wykorzystując przy tym narzędzie AI.

Polski deweloper zatrudnił na potrzeby DLC nowego odtwórcę roli Viktora, a następnie przy użyciu narzędzia Respeecher zmieniono barwę w taki sposób, by przypominała charakterystyczny głos Miłogosta Reczka. Całość opracowano po uzyskaniu zgody od rodziny zmarłego aktora.

Tym samym mogliśmy zachować jego występ w grze i oddać hołd jego wspaniałemu występowi jako Viktor Vektor.

Mikołaj Szweddyrektor lokalizacji w CD Projekt Red

AI w branży gier - to już się dzieje

I chociaż sam temat twórczego wykorzystania AI budzi kontrowersje, tak faktem jest, że takie narzędzia znajdują praktyczne zastosowanie, a branża gier komputerowych nie jest żadnym wyjątkiem. Dla niektórych polskich twórców jest to "rewolucja na miarę powstania Internetu".

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.