"Ceny gier są zbyt niskie". Ile zapłacimy za gry w 2024 r.?
Ile będą kosztować gry w 2024 r.? 100 dolarów za grę AAA w dniu premiery - taki standard cenowy może być bliżej, niż wszyscy sądzą. Cenowa pętla zaciska się coraz mocniej; prezes Capcomu chce droższych gier i wskazuje konkretny powód. Czy branża pójdzie tym śladem?
Tanio to już było i najwyraźniej będzie jeszcze drożej. Gry w 2024 r. mogą kosztować krocie, co z pewnością "ucieszy" wszystkich entuzjastów wirtualnej rozrywki. Spójrzmy na to, jak wygląda niepisany standard cenowy: ten w ujęciu globalnym wynosi aktualnie około 70 dolarów za grę z segmentu AAA w dniu premiery. Zważywszy na "kaliber" takiej produkcji, ta cena utrzymuje się niekiedy przez długie miesiące od debiutu.
Jak zareagują gracze, jeśli dowiedzieliby się, że w 2024 r. za taką grę zapłacą nie 70, a 100 dolarów? Producenci gier mają kilka argumentów, by dążyć do takiego (lub zbliżonego) standardu cenowego, a jeden z argumentów przedstawł Haruhiro Tsujimoto - prezes Capcomu.
"Ceny gier są zbyt niskie" - tak twierdzi prezes Capcomu
Haruhiro Tsujimoto w rozmowie z Nikkei (indeks giełdowy w Azji) postawił sprawę jasno - gry są zbyt tanie. Wskazał przy tym rosnące koszty rozwoju oraz potrzebę podniesienia płac specjalistom. Płace "rosną w całej branży", tak samo jak proces tworzenia, więc i gry powinny być droższe. Ma to być "zdrową opcją dla biznesu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
100 dolarów za grę w 2024 r.?
Słowa Haruhiro Tsujimoto mogą okazać się sygnałem dla całej branży, zresztą nie tylko prezes Capcomu uderza w podobne struny. W przeszłości CEO Ubisoftu mówił o konieczności podwyższenia cen gier do 70 dolarów (z ówczesnego niepisanego standardu ok. 60 dolarów). W zbliżonym tonie wypowiedział się rzecznik Microsoftu w grudniu 2022 r.
Branża komentuje słowa prezesa Capcomu, niektórzy wróżą wizję 100 dolarów za grę AAA, jak np. Insider Gaming. Wydaje się, że "coś jest na rzeczy", ale niekoniecznie będzie to 100 dolarów w 2024 r. Jeśli popatrzymy na powyższą dynamikę i zachowamy analogię, to standardem może być kwota rzędu 80-90 dolarów.
Wszystko drożeje: gry, usługi, konsole, silniki
Widmo grania w coraz droższe gry idzie w parze z innymi podwyżkami:
- Abonament PlayStation Plus drożeje
- Steam wprowadza nowe ceny minimalne gier
- Kolejnym trendem są droższe konsole Xbox w konkretnych krajach
- Sony już dawno podniosło ceny PlayStation 5
- Zaś deweloperzy korzystający z Unity mają w perspektywie dodatkowe opłaty związane z korzystaniem z silnika. Kto wie, czy aby zrekompensować sobie dodatkowe wydatki, nie podwyższą cen gier ("koszty rozwoju").
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii