Diablo 5 mogłoby zadebiutować mniej więcej w 2033 r., jeśli uwzględnimy dotychczasowy cykl wydawniczy Blizzarda - w teorii. Praktyka może być zupełnie inna. Mike Ybarra, szef firmy, najwyraźniej zasugerował, że Blizzard chce wrzucić kolejny bieg, jeśli chodzi o tempo tworzenia i wydawania kolejnych odsłon Diablo.
I nie jest wykluczone, że chodzi właśnie o Diablo 5, bo tak wynika z kontekstu wypowiedzi na portalu X (dawniej Twitter). Być może na kolejną odsłonę kultowej serii faktycznie nie będziemy czekać aż tak długo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Diablo 4 - czy to najlepsza odsłona serii?
Diablo 4 ma kilka miesięcy, a Blizzard myśli już o Diablo 5?
Redaktor naczelny IGN podzielił się swoimi wrażeniami z Diablo 4, co nie umknęło uwadze szefowi Blizzarda. Ten natomiast odpowiedział, że nie będzie tak długiej przerwy "między kolejnymi tytułami", a w samym Diablo 4 znajdzie się o wiele więcej nowej zawartości.
Oczywiście Mike Ybarra nie mówi wprost o Diablo 5, ale ważny jest kontekst. Jego odpowiedź siłą rzeczy musi dotyczyć serii Diablo, bo jest to główny wątek w tej wymianie zdań. Takie podejście wydaje się naturalną konsekwencją sukcesu czwartek odsłony, która jest perłą w koronie Blizzarda.
Co nowego w Diablo 4?
Oczywiście to Diablo 4 znajduje się w centrum uwagi. Pierwszy sezon rozpoczął się na dobre, Blizzard wypuszcza aktualizację za aktualizacją, chcąc tym samym przywrócić dawny balans. Przypomnijmy, że patch z 18 lipca odebrał niektórym graczom radość z grania, stąd kolejne próby ratowania produkcji.
