Tego typu informacje nie należą do najprzyjemniejszych, jednak trzeba je odnotować, bowiem wpisują się w globalny trend. Z szeregu najpierw wyrwali się "niebiescy", którzy oznajmili, że PlayStation 5 podrożeje.
Następnie mieliśmy do czynienia z serią niepokojących doniesień z obozu Microsoftu: w tle czai się widmo droższych gier na Xboxa, a w niektórych krajach konsole już mają nową (wyższą) cenę, na przykład w Japonii.
10 minut rozgrywki z Hogwarts Legacy. 5 rzeczy za i 5 przeciw
Kolejny kraj podnosi ceny konsol Xbox Series X|S
Teraz najwidoczniej padło na Europę, a konkretnie to na Szwecję. Serwis Gaming Deputy zauważył, że cena Xbox Series X wzrosła do 6195 koron szwedzkich (ok. 2670 zł), co stanowi podwyżkę rzędu 500 koron szwedzkich względem poprzedniej ceny. To samo w przypadku Xbox Series S. Gracze ze Szwecji zapłacą za ten sprzęt więcej, a konkretnie to 3895 koron szwedzkich (ok. 1680 zł). O komentarz Microsoftu w tej sprawie poprosiła redakcja VGC.
To dość niepokojący trend, ale globalna sytuacja ekonomiczna podpowiada, że lepiej jest oswoić się z tego typu doniesieniami. Jakby tego było mało, to popularna platforma Steam również podnosi ceny gier. Kłania się szeroko komentowany nowy standard cenowy, który został również podłapany przez Ubisoft.
Jak giganci branży chcą walczyć z inflacją?
- Sony, według nieoficjalnych doniesień, pracuje rzekomo tańszą w produkcji wersją PlayStation 5, co teoretycznie pozwoli odciążyć portfele konsumentów.
- Microsoft wprowadza nowe funkcje do konsol Xbox.
- W sieci nie brakuje doniesień o tańszej wersji Xbox Game Pass, ale oczywiście w takim rozwiązaniu tkwi haczyk.
