Assassin’s Creed Valhalla. Nowy Asasyn oficjalnie. Ale to nie koniec.
Chociaż zaczęliśmy wątpić, czy zapowiedzi się doczekamy.
Od godziny 14:00 czasu polskiego na oficjalnym kanale wydawcy odbywała się prezentacja nowego Assassin’s Creeda. Chociaż prezentacja to za duże słowo - mogliśmy przypomnieć sobie dawne telewizyjne czasy:
Stream, na którym jakiś grafik szykował grafikę, przez wiele minut niewiele zdradzał. Jasne, skały i trawiaste wzgórze zdecydowanie wskazywały, że może to być gra o wikingach, a raczej nie coś, co rozgrywa się w Japonii, Bliskim Wschodzie czy w Brazylii. To jednak wciąż były domysły, nie konkrety.
Również zamek, który widzieliśmy w tle, kojarzył się raczej ze średniowieczem. Walczący wojownicy również sugerują właśnie ten okres - a raczej jego początki - ale równie dobrze pasują do późnego Rzymu.
W końcu jednak wiemy, czym nowy Assassin's Creed jest. To Assassin's Creed Valhalla.
Już wcześniej dużo plotkowano o tym, że kolejny Assassin's Creed opowie o wikingach. W The Division 2 odkryto plakat z napisem “Valhalla”, na którym przedstawiono wojownika z włócznią. Pojawiły się też grafiki, a nawet oferty sklepów internetowych.
Zaskoczenia więc nie ma, skoro już w kwietniu ubiegłego roku Kotaku donosiło, że nowy Assassin's Creed będzie opowiadał o wikingach. Miejsce akcji i "tematyka" były jasne, dyskutowano nad nazwą. Mówiono o podtytule Kingdom czy Ragnarok. Ostatecznie okazało się, że chodzi o Valhallę.
Assassin's Creed Valhalla - pełna zapowiedź
Ok, mamy robioną godzinami grafikę. Mamy tytuł. Mamy potwierdzenie settingu. Co dalej? A na to poczekamy do czwartku (jakby było mało czekania). 30 kwietnia o 17.00 naszego czasu zobaczymy oficjalną prezentację gry. Znając Ubisoft, raczej nie pozostawi nas z garścią conceptów i screenów, a pokaże jakiś konkret.