Aplikacja Abandoned na PS5 to żart. Gracze oburzeni
Kilka dni temu na PS5 trafiła aplikacja Abandoned. Jest ona powiązana z tajemniczym projektem, który został zapowiedziany już jakiś czas temu. Aby ją uruchomić, konieczne było pobranie 5 GB danych. Zawartość aplikacji oburzyła graczy.
Aplikacja Abandoned trafiła na PS5. Jednak to, co można w niej zobaczyć, to raczej kiepski żart z graczy. Po pobraniu 5 GB danych niektórzy mogli liczyć, że zobaczą tam coś jakkolwiek ciekawego. Niestety nic z bardziej mylnego. W aplikacji można zobaczyć jedynie teaser produkcji.
Gdyby tego było mało, teaser Abandoned, który znajduje się w samej aplikacji, został opublikowany 10 sierpnia przez firmę BLUE BOX Game Studios. Cała sytuacja związana z produkcją tajemniczej gry jest pełna niedomówień i aż prosi się o dokładniejsze śledztwo. Gracze uważają, że twórcy gry tak naprawdę nie istnieją, są jedynie przykrywką, a za Abandoned stoi sam Hideo Kojima.
W sieci można znaleźć liczne materiały, w których internauci starają się udowodnić, że firma BLUE BOX, krótko mówiąc, nieco śmierdzi. Wielu z nich uważa, że szef studia to wynajęty aktor, a cała historia się już na niemałą teorię spiskową.
Wszystkie wydarzenia związane z Abandoned miałyby być jedną wielką akcją marketingową, a sama gra finalnie miałaby okazać się nową częścią Silent Hill. Za którą rzecz jasna odpowiadać będzie otoczony kultem Kojima.