Sapkowski wcale nie uważa graczy za nieinteligentnych? Pisarz odnosi się do swoich komentarzy

Sapkowski wcale nie uważa graczy za nieinteligentnych? Pisarz odnosi się do swoich komentarzy26.09.2016 11:07
Patryk Fijałkowski

W krótkim wywiadzie dla Polityki omawia dokładnie swój stosunek do gier.

Pamiętacie, jak było na Polconie, prawda? Sapkowski zapodawał swoje szlagiery w rodzaju "Gry mi bardziej zaszkodziły" i "Moje książki były popularne na świecie przed grą", puentując ten koncert nowym hiciorem - "Niewiele znam ludzi, którzy grają, bo obracam się raczej wśród ludzi inteligentnych". W polskim internecie szybko zawrzało i mówiono, że Sapkowski osiągnął nowe poziomy chamstwa.

Polityka postanowiła porozmawiać z ojcem Wiedźmina i dać mu szansę na sprostowanie swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Tutaj znajdziecie całą rozmowę Marcina Zwierzchowskiego z pisarzem. W jej trakcie Sapkowski odniósł się ponownie do krzywdy, jaką wyrządzają mu okładki jego książek z grafikami z gry, tłumacząc, że wielu czytelników myśli, że wiedźmińska saga jest "game related", a więc powstała na podstawie gier CD Projekt, nie zaś na odwrót. Tego typu powieści na rynku literatury SF&F nie cieszą się natomiast dobrą sławą.

Polcon 2016 piątek Spotkanie z Sapkowskim

Najważniejsze jednak, że wywiad poruszył kwestię tego, co Sapkowski myśli o graczach. Jego niesławne słowa o obracaniu się wśród ludzi inteligentnych są tutaj przedstawione w kontekście żartu - specyficznego kabaretu, jakim dla pisarza jest spotkanie autorskie na konwencie:

Cóż, dobrze, że Sapkowski zdaje sobie przynajmniej sprawę, że jego żarty nie należą (delikatnie mówiąc) do wyszukanych. Słusznie zauważa też, że na sali wszyscy świetnie się bawili. Ten fakt zasmucił mnie już w momencie, gdy pisałem o spotkaniu na Polconie.  Bo skoro wszyscy tak entuzjastycznie reagują na nieprzyjemny styl Sapkowskiego, to trudno się dziwić, że twórca Geralta tylko go doprawia, prawda?

Pisarz stwierdził też, że "oczyma duszy bardziej widzi czytelników sięgających po gry niż graczy sięgających po książki", co ponownie każe się zastanowić, czy zauważył w ogóle, kiedy "Wiedźmin" wskoczył na listę bestsellerów New York Timesa. Podkreśla jednak przy tym, że ani nie zazdrości grze sukcesu, ani nie wini jej za kłopoty związane z okładkami.

Widać tutaj próbę załagodzenia konfliktu, jaki zarysował się między autorem a branżą gier. Nie ma już ani smrodu, ani gówna, które to miały wiązać się z adaptacją CD Projekt RED. Może Sapkowski ochłonął trochę po ostatnich przebojach? Krótki wywiad zakończył podkreśleniem tego, co jest najważniejsze:

I z tym akurat trudno się nie zgodzić.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.