No Man's Sky było umarłe, a znowu ożyło

No Man's Sky było umarłe, a znowu ożyło28.11.2016 09:33
Adam Piechota

I tak powraca Sean marnotrawny.

Dzieje się. Gdy pisałem w recenzji, żeby z zakupem No Man's Sky cierpliwie poczekać, nie robiłem tego dla żartów. Jak wyszło - wszyscy mniej więcej wiedzą. Projekt został nazwany ściemą wszech czasów, przy której nawet oryginalne Watch Dogs i jego zwiastuny były dziecinną zabawą. Hejt (ogólnie całkiem zrozumiały) wywalił jak szambo, a Sean Murray zniknął z publicznej części sieci. Na szczęście, nie w rytm zasady "zgarniam hajs i już mnie nie ma". Bo na początku weekendu czytaliśmy taką wiadomość na oficjalnej stronce gry. Pierwszą "normalną" i komunikatywną od momentu premiery:

No Man's Sky: Foundation Update (version 1.1)

Foundation Update, bo taką nazwę nosi wersja 1.1, trafiło do sieci niedługi czas później. Oczywiście, że łatka jest darmowa. Po takiej burzy, jaką widzieliśmy przez ostatnie dwa miesiące, nikt o zdrowych zmysłach nie kazałby za swoje rozszerzenia płacić. Następne, które - miejmy nadzieję - przybliżą No Man's Sky do pierwotnie wymarzonego tworu, również wpadną na nasze dyski bez żadnych opłat.

A co w środku? No cóż - bardzo dużo. Trzy oddzielne tryby "nowej gry": normalny (znaczy taki, jak do tej pory), survival, w którym podkręcony zostaje wiadomy aspekt rozgrywki, oraz creative, gdzie nareszcie gracz może eksplorować wszechświat do woli, a także zbudować własną bazę. No właśnie. Prywatna dziupla w kosmosie to całkiem poważny krok w nowym(/obiecanym) kierunku. Możemy tam zatrudnić pracowników, skorzystamy z teleportu, rozbudujemy ją wedle uznania, przechowamy tam wszystkie znalezione surowce lub przedmioty. Pamiętacie chyba, jak nieznośne było dotychczas zarządzanie inwentarzem.

To nie koniec! Ale gdybym próbował zrobić listę wszystkich nowinek, potrzebowałbym pewnie kilku godzin testów i trochę większego tekstu. Rzućcie okiem na filmik i zobaczcie, jak wiele "normalniejszych" twistów zaliczył gameplay. Podręczne menusy, maszyny wydobywcze, graficzna korekta, świeże elementy w maszynce generującej napotkane światy, nowe materiały czy surowce, statki handlowe, które wynajmujemy z każdego zakątka kosmosu, możliwość budowania punktów zapisu, planety całkowicie pozbawione życia, tryb fotograficzny - to tylko wierzchołek góry lodowej.

W głowie od razu kotłuje się jedno pytanie: czy naprawdę warto było tę grę wydawać, zwłaszcza w tak horrendalnej cenie, przed Foundation Update? Czy rzeczywiście za wcześniejszy stan No Man's Sky powinniśmy winić wyłącznie ekipę Murraya? Czy może to ktoś z zewnątrz, ktoś, kto zainwestował górę gotówki w ten projekt, powiedział "dość, wydajecie ją taką, jaka jest; czas na was zarobić"? Odpowiedzi nie poznam pewnie nigdy. Ale przynajmniej widzę, że Hello Games nie próżnowało. Jeżeli w takim tempie będą przebudowywać swoje kontrowersyjne opus magnum, być może Sean kiedyś zedrze z siebie etykietkę kanciarza wszech czasów. O ile, rzecz jasna, nadal gracze są zainteresowani tą grą i dadzą aktualizacji w ogóle szansę.

Sezon jeszcze trwa, więc zakładam, że trudno byłoby komuś w Polygamii łatę porządnie przetestować. Ale kto wie - przed świętami lubimy nadrabiać mniejsze i większe zaległości.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.