Nie dzielmy gry na czworo: „PAX Nadarzyn” i Comic Con Kielce, czyli wysyp branżowych eventów

Nie dzielmy gry na czworo: „PAX Nadarzyn” i Comic Con Kielce, czyli wysyp branżowych eventów08.10.2016 12:21
Paweł Olszewski

Przez wiele lat brakowało nam w Polsce ciekawych, dużych, dobrych i godnych uwagi imprez dla graczy. Próby sprzed mniej więcej dekady kończyły się porażkami.

Owszem, były wyjątki – jak zorganizowany w tym samym obiekcie co Warsaw Games Week PlayStation Experience (2004 i 2005 rok) – ale inicjatywa nie zyskała sobie cykliczności. W zasadzie poza Poznań Game Arena nic na dłuższą metę się nie udawało. A i same targi PGA też miało wzloty i upadki...

To już jednak historia. PGA rośnie w siłę (w tym roku do Poznania wraca Sony), mieliśmy Good Game Warsaw, a za niespełna tydzień startuje druga edycja WGW. Niby każda impreza ma swoją specyfikę, niby nie wszystkie są w Warszawie, ale i tak walczą ze sobą o tych samych odwiedzających i wystawców.

Polska krajem devów

Przyzwyczailiśmy się już do myśli, że Polska to kraj świetnych studiów deweloperskich. Mamy rozpoznawalne na całym świecie CD Projekt RED, Techland czy Flying Wild Hog. Powstają u nas też mniejsze, ale nie mniej ambitne produkcje, nietypowe, zwracające uwagę całego świata – tu wymienić można Zaginięcie Ethana Cartera czy This War of Mine. Ponadto tworzy się u nas całą masę jeszcze mniejszych, „indyczych” produkcji. Każdy kolejny sukces naszego gamedevu zwraca uwagę świata (Superhot, Timberman, Bound). W efekcie z jednej strony coraz więcej ludzi chce gry tworzyć, a z drugiej powoli pojawiają się one w świadomości całego społeczeństwa – nie mówiąc już o tym, że budzą także zainteresowanie „władzy”.

Kłopot jest taki, że o ile Polska w produkowaniu gier ma się całkiem nieźle, o tyle nasz piękny kraj nie jest doskonałym rynkiem zbytu, nawet dla takiego Wiedźmina – Polska to mały procent w jego sprzedaży.

Lep nAAA graczy

Wypada się więc zastanowić, co przyciąga ludzi na growe wydarzenia. Oczywiście takie klasyczne, nie esportowe, bo to zupełnie inna para kaloszy. Niemniej w przypadku Gamescomów czy E3 największe zainteresowanie budzą duże firmy. Wystarczy też spojrzeć na historię PAX-ów, by się zorientować, ile czasu trwało zbudowanie masowej imprezy opartej na grach niezależnych.

Masowy odbiorca ma typowe, masowe potrzeby. Przyciągają go największe tytuły – te wszystkie Asasyny, te całe FIFY, te CoD-y. Dopiero w cieple tych największych sprzedażowych hitów zwykły wygrzewać się mniejsze gry. Dlatego też tworząc duże wydarzenie, trzeba zadbać o produkcje najważniejsze i najpopularniejsze – takie założenie postawili sobie zapewne organizatorzy Warsaw Games Week. I jako pierwszym udało im się namówić największe działające w Polsce firmy dystrybucyjne do zainwestowania w takie wydarzenie.

"PAX Nadarzyn"

[fbpost url="post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fgoodgamewarsaw%2Fposts%2F1269150589804107&width=500" width="500" height="626"]

Wśród polskich branżowców prześmiewczo – i może niesłusznie – Good Games Expo określano czasem mianem "PAX Nadarzyn". Przede wszystkim z racji braku tych wielkich rynkowych dystrybutorów, ale z drugiej strony: niełatwo jest ściągnąć ich na nowe wydarzenie w nowym, nieznanym miejscu. Dobrze, że w efekcie pojawiła się przestrzeń dla tych, którzy dopiero startują. Dla wielu „indyków”, z którymi rozmawiałem, była to pierwsza okazja do spotkań z przyszłymi potencjalnymi klientami, do pokazania swojej gry komuś więcej niż tylko najbliższym znajomym. Szkoda, że wielkie przestrzenie targów zostały zaaranżowane tak a nie inaczej i że bez pomysłu wrzucono wszystko do jednego worka. Czy był to sukces – dowiemy się pewnie za rok, gdy nadejdzie pora na drugą edycję. Choć osobiście uważam, że największym strzałem w stopę imprezy był termin.

Możemy sobie żartować z PAX Nadarzyna, ale Comic Con Kielce jest jak najbardziej prawdziwy. Wzorem zachodniej imprezy-matki gry wideo nie będą tam najważniejsze, ale będą. Pod koniec listopada przekonamy się, w jak silnej reprezentacji.

W efekcie mamy w przeciągu niecałych dwóch miesięcy cztery growe wydarzenia w Polsce. I o ile uczestnicy na takie się znajdą, o tyle firmom – nawet tym dużym – nie jest łatwo znaleźć pieniądze na to, by wziąć udział w wydarzeniu, nie mówiąc już o zasadności takich działań. Skoro europejskie Sony drugi rok z rzędu ograniczyło swoją obecność na Gamescomie, to trudno oczekiwać, żeby ich polski oddział pojawiał się na każdym możliwym wydarzeniu.

Są i inni

Cały czas mówimy o polskich o odpowiednikach czy wersjach Gamescomu, PAX-a i Comic Conu, podczas gdy flagową polską imprezą stał się katowicki IEM, który kręci się wokół esportu. Na drugim biegunie jest Pixel Heaven, sprawiający wrażenie raczej imprezy towarzyskiej niż masowej, zgarniając przy okazji mnóstwo branżowej sympatii.

Niezależne od tego, czy gra się w konsolowe nowości, gry MOBA czy indyki i retro, można znaleźć w Polsce wydarzenie dla siebie. Pytanie, jaka czeka je przyszłość? Będą „bawiły” tylko rodaków, czy wraz z rozwojem, wzorem Gamescomu (a wcześniej Game Convention), zaczną ściągać też graczy z zagranicy? IEM przetarł szlak i pokazał, że jest to jak najbardziej możliwe.

Tomek Kreczmar

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.