Ministerstwo Sportu i Turystyki: "Nowelizacja ustawy o sporcie nie zrównuje sportu tradycyjnego i tzw. sportu elektronicznego"

Ministerstwo Sportu i Turystyki: "Nowelizacja ustawy o sporcie nie zrównuje sportu tradycyjnego i tzw. sportu elektronicznego"23.06.2017 12:24
Paweł Olszewski

Czym jest więc przegłosowane wczoraj „symboliczne otwarcie na środowisko esportu”?

Ustawa o sporcie z 25 czerwca 2010 r. zaczyna się od jego definicji:

Wczoraj przegłosowano w sejmie jej nowelizację, w art. 2 po ust. 1 dodając ustęp o treści:

Czy e-sport to już oficjalnie sport? Wbrew pozorom, nie. Portal Wirtualne Media dopytał w Ministerstwie Sportu i Turystyki o to, "czy nowa definicja oznacza zrównanie statusu rozgrywek elektronicznych ze sportem tradycyjnym". Oto oficjalna odpowiedź:

Gdyby po tej odpowiedzi jeszcze ktoś miał wątpliwości, to resort dodał, że "w tej chwili nie istnieje żaden związek esportowców, co odróżnia sport elektroniczny od tradycyjnego. Żadna organizacja esportowa nie spełnia obecnie podstawowej przesłanki zawiązania polskiego związku sportowego - przynależności do międzynarodowej federacji sportowej, działającej w sporcie olimpijskim lub paraolimpijskim lub innej uznanej przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl)".

„Symboliczne otwarcie na środowisko esportu” bardziej oznacza więc dostrzeżenie, "tzw." e-sportu. I zachęcenie "tzw." e-sportowców do aktywności fizycznej. Co jest dosyć zabawne, bo e-sportowe ligi doskonale zdają sobie sprawę z potrzeb fizjologicznych swoich zawodników i nie pozwalają im nieustannie przesiadywać przed ekranami. Znamienny jest też zarzut braku "przynależności do międzynarodowej federacji sportowej" uznawanej przez MKOl. Może dlatego, że takowa powstała zupełnie od niego niezależnie, będąc dla niego swego rodzaju konkrecją?

Międzynarodowy Komitet eGames (International eGames Committee – IEGC) zawiązał się w kwietniu 2016. Impreza eGames ma być natomiast taką e-sportową Olimpiadą. Całość ma się odbywać na podobnych zasadach, jednak twórcy wyraźnie zaznaczają, że działają poza strukturami MKOl, jako niezależny komitet. Z odpowiedzi polskiego resortu wynika, że mimo to MKOl musi dać takiej inicjatywie zielone światło, aby mówić o e-sporcie jako o sporcie w naszym kraju. Czas jest do lata 2018, kiedy to odbędzie się "esportowa olimpiada" w Pjongczangu. W 2020 zawody odbędą się  w Tokio. Jak pisaliśmy rok temu na Polygamii, "eGames będą odbywały się w tym samym czasie, co „klasyczne” Igrzyska Olimpijskie, zatem co dwa lata na przemian wersja letnia i zimowa".

Niepotrzebne kompilacje Ministerstwa Sportu i Turystyki z tymi definicjami i interpretacjami? Trochę tak, może więc gra nie jest warta świeczki? Wręcz przeciwnie. "Spełnianie przesłanki zawiązania polskiego związku sportowego", czyli zrównanie z tradycyjnymi sportami, to też dostęp do publicznych pieniędzy, czy to w formie subsydiów, czy nagród dla najlepszych zawodników. Polscy sportowcy za złoty medal zdobyty podczas Igrzysk Olimpijskich dostają emerytury od Ministerstwa Sportu. Jeżeli nasz rodak wygra złoto w takim eGames, to nie ma na co liczyć.

Zrównanie sportów elektronicznych z tradycyjnymi ważne jest też np. ze względów wizowych - turnieje odbywają się na całym świecie, a nie wszędzie mamy swobodny dostęp. Nie wszyscy mają też dostęp do naszego kraju, gdzie toczą się np. rozgrywki IEM. Dla zawodników z bardziej egzotycznych krajów może to być uciążliwe. Władze Stanów Zjednoczonych już w 2013 roku oświadczyły, że będą traktować zawodowych graczy League of Legends tak samo jak profesjonalnych sportowców od lat uznawanych dyscyplin, przyznając im wizy B1 przeznaczone dla pojedynczych zawodników oraz członków zespołów gier drużynowych. W Polsce zaczynają powstawać też pierwsze e-sportowe klasy, wstrzemięźliwość polityków z nazywaniem sprawy po imieniu troszkę więc dziwi.

Lepsze „symboliczne otwarcie na środowisko esportu” niż nic, jednak przed nami jeszcze długa droga do pełnoprawnego usankcjonowania tej dyscypliny. Droga, z której nie da się zboczyć - esport na całym świecie rozwija się jak burza.

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.