Dwoje na kanapie: Crypt of the NecroDancer

Dwoje na kanapie: Crypt of the NecroDancer21.05.2019 13:28
tomaha

Jeśli nie słyszeliście o Crypt of the NecroDancer to najpewniej mieszkacie pod kamieniem. Jeśli nie graliście, najwyższy czas to zmienić. Jeśli nie graliście, a na dodatek posiadacie Switch’a, absolutnie bierzcie się za nadrabianie tytułu, bo już niedługo czeka nas świetny cross-over - Cadance of Hyrule, gdzie przyjdzie nam potańczyć Linkiem.

Nie wybiegajmy jednak w przyszłość, bądźmy tu i teraz, bo tytuł broni się sam, bez interwencji marki wielkiego N. Zasady zabawy są proste - eksplorujemy podziemia, ale poruszać możemy się jedynie poprzez… taniec. Tak, tańcząc poruszamy się w wybranym kierunku. Trzeba więc trafić w odpowiedni rytm, by przeskakiwać pola i efektywnie atakować przeciwników. Sami przeciwnicy poruszają się po planszy w określony sposób i tego schematu przyjdzie się nam nauczyć w zmaganiach z nimi.

Z Crypt of the NecroDancer założyłem sobie tak: będę grał sam, bo gra na pewno nie spodoba się mojej drugiej połówce. Finalnie jest jednak tak, że nie zagrałem w kryptę ani razu bez towarzystwa. Masia, kiedy tylko zobaczyła jak szalenie pokręcona jest to gra, od razu dołączyła do mnie i niemałym zaskoczeniem było dla mnie to, ile czasu pochłonęła nam rozgrywka. Jasne, to jeden z tych tytułów, w które można grać samemu, zapewne też będzie miło, ale znacznie przyjemniej będzie podrygiwać na podziemnym parkiecie z partnerem / partnerką. Zupełnie jak z matą do tańczenia, niby jest fajnie, ale jednak lepiej tańcować w duecie.

Nie jest to gra łatwa - w zasadzie rytmiczny rodowód może na to wskazywać, wszakże takie gry często bywają trudne. Wymaga nauki, treningu. Frustracja się zdarzy, oczywiście, ale to nie jest poziom Overcooked - najpewniej dzięki temu, że poziomy tworzone są proceduralnie.  Nie ma się więc tego poczucia "utknięcia" na szalenie trudnym poziomie. Raz więc pójdzie lepiej, raz gorzej - z czasem dotrzecie do boss’a, by szybciutko ponieść klęskę. Kolejne podejścia i w końcu szefuncio padnie i wtedy myk, wskakujemy do nowego, trudniejszego lochu. Całe szczęście, że przyjdzie nam się dozbrajać i ulepszać, a więc z czasem nasze postaci są zwyczajnie mocniejsze - jest łatwiej, ale wciąż nie jest łatwo.

Wspomniałem o Overcooked - tam trzeba działać w ścisłej kooperacji, istotna jest ciągła i klarowna komunikacja. Tu tańczycie wspólnie, niszczycie wrogów, ale w gruncie rzeczy robicie to poniekąd niezależnie. Zdarzą się więc samowolki, ktoś się rzuci samotnie na wielkie smoczysko albo wpadnie do dziury (i przy okazji "upupi" drużynę, bo kiedy już wypadniecie piętro niżej, będziecie otoczeni największym ścierwem jakie gra ma do zaoferowania na danym poziomie). Gubiąc rytm nie wpływacie też na grę, a na efektywność poruszania swojej postaci. No i nawet jeśli jedna osoba zginie, nie oznacza to końca rozgrywki - drugi gracz walczy dalej.

Nie da się oczywiście nie wspomnieć o oprawie muzycznej. Absolutnie cudowna. Zmienia się w różnych momentach rozgrywki - stąpając na klawisze przyspieszenia czy spowolnienia, muzyka zareaguje zgodnie z symbolem, co z kolei przełoży się na szybkość poruszania się. Kiedy z kolei zbliżycie się do sklepu, usłyszycie, że  sklepikarz podśpiewuje kawałek, do którego wcześniej się gibaliście na planszy. Coś pięknego.

Z całego serca polecam Crypt of the NecroDancer na wspólne posiadówy z graczem numer 2. Niski próg wejścia przyciągnie każdego, a wszystko to co gra prezentuje, sprawi, że będziecie się jej chcieli uczyć. Zapraszam do tańca.

Producent umożliwił również opcję gry za pomocą maty do tańczenia. Na PC taka konfiguracja nie będzie problematyczna, z konsolami może być trudniej, ale nie jest to niemożliwe. Przykładowo na Pstryku przydałaby się mata kompatybilna z Nintendo GameCube i wypuszczony ostatnio przy okazji premiery Smash'a adapter do kontrolerów.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.