Activision Blizzard jest w trakcie wielu batalii sądowych z rządem USA i stanem Kalifornia w związku z rzekomo toksyczną kulturą pracy w firmie. Wydawca gier podjął działania mające na celu zmianę środowiska pracy, w tym zwolnienie niektórych pracowników.
List firmy wysłany do pracowników mówi, że ponad 20 pracowników zostało zwolnionych, o czym po raz pierwszy poinformował Financial Times. Kolejna grupa ponad 20 osób będzie musiała stawić czoła działaniom dyscyplinarnym. Nie podano żadnych nazwisk, ale kilka z nich to podobno twórcy gier.
Activision Blizzard podał, że jego działania były wynikiem dochodzenia w sprawie zgłoszeń dotyczących molestowania, dyskryminacji lub represji w firmie. Wraz z wiadomościami o zwolnionych pracownikach, firma zapewnia, że będzie rozszerzać swój zespół ds. etyki i zgodności z przepisami.
"Pracujemy bez wytchnienia, aby zapewnić, że w przyszłości będzie to miejsce, w którym ludzie będą nie tylko wysłuchani, ale także poważani" – napisał Fran Townsend, wiceprezes Activision Blizzard ds. korporacyjnych.
Firma złożyła również dwa wnioski sądowe w toczącej się sprawie z kalifornijskim Departamentem Sprawiedliwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa. Wydawca domaga się przeniesienia sprawy do sądu specjalizującego się w nadzorowaniu skomplikowanych procesów i prosi o wstrzymanie postępowania w celu oceny dowodów dotyczących rzekomych naruszeń.
