Jakiś czas temu pojawiły się informacje o nowej grze, którą miała zając się Sierra - WET . Nieco potem, okazało się, że w liście wydawanych przez Vivendi gier nie znalazła się ta pozycja , co oznaczało w zasadzie jedno - projekt dostał w łeb. Wychodzi jednak na to, że nie do końca. Deweloper A2m nadal pracuje nad tym tytułem i niedawno pokazał NextGen Playerowi całe 8 minut rozgrywki, którą możecie znaleźć powyżej.
Jej, ileż tu slow motion, serio. Strasznie mi się to kojarzy ze słabym Stranglehold (lub Słonecznym Partolem), z tymże tutaj bohaterka nie wskakuje jak małpa na każdą przeszkodę i umie się poruszać zachowując odrobinę godności. Do tego mamy kicanie w stylu PoP (tudzież teraz Mirror's Edge) i masę krwii. Gra jest brutalna, choć jak na razie jakoś szczególnie mnie nie zachwyca. Cóż, dodajmy jeszcze jedno - nasza protagonistka, mimo nazwy, jest cały czas obrzydliwie sucha. Twórcy mogliby ją pokazać w mokrym podkoszulku. W końcu nazwa do czegoś zobowiązuje.
Piotr Gnyp
