10 ciekawostek ze świata Switcha

O tym, że nie można kopiować save'ów. O tym, jak szybko rysuje się ekranik konsolki. Oraz o tym, że nie powinno się trzymać Switcha w sąsiedztwie akwarium. I jeszcze kilka innych.

10 ciekawostek ze świata Switcha
Adam Piechota

Żadna to niespodzianka, że po premierze Switcha obrodziło w związane z nim ciekawostki, ploteczki, przykrostki i zmartwienia. To chyba ostatnia taka szansa, żeby media przyciągały czytającą publiczność samą konsolką Nintendo. Potem zaczną się doniesienia o sprzedaży oraz rozważania na temat sukcesu lub porażki firmy z Kioto, kwestie bardziej kontekstowe. Postanowiliśmy ułatwić Wam nieco lekturę i upchnąć wszystkie nowinki do jednego tekstu. To taki Rozchodniaczek, tylko że z rana i o Switchu.

1. Lepiej nie tuningować swoich konsolek

Smutna wiadomość dla fanów tuningowania konsol. Jak donosi dbrand, firma specjalizująca się w upiększaniu sprzętów elektronicznych, plastik Switcha źle reaguje ze wszelkimi naklejkami. Konsola po ściągnięciu specjalnej skórki wyglądała, jak gdyby należała od czterech lat do mojego chrześniaka. "Co to oznacza?" - czytamy w ostatnim z serii tweetów. "Wszystkie zamówienia na Switcha zostaną anulowane, a pieniądze zwrócone. Nie kupujcie skórek dla swoich Switchów". Czujcie się ostrzeżeni.

2. Ekran Switcha lubi się rysować

Nie oszczędzajcie na folii lub szkle ochronnym na ekran konsolki. Pisałem o tym w naszym teście Switcha - niektórzy znajomi z polskiej branży skarżą się, że stacja dokująca potrafi porysować wyświetlacz. Potwierdza to również artykuł Glixela, z którego pochodzi poniższe (przerażające!) zdjęcie. Standardowa folia ochronna od Hori (produkt ze znaczkiem Nintendo) kosztuje około czterech dyszek. Tak, kolejny mały wydatek. Ale jak sądzę - nie chcielibyście, by Wasz Switch wyglądał za miesiąc lub dwa tak:

Obraz

3. Syndrom lewego Joy-Cona 

Nintendo próbuje pomóc osobom z rozłączającymi się Joy-Conami. To nie jest problem, którego nie da rady naprawić. Przede wszystkim warto spróbować ponownego uruchomienia konsoli z zamontowanymi kontrolerami. Nie uśpienia i obudzenia, tylko wyłączenia i włączenia. Poza tym rekalibracja padzików oraz zmiana lokalizacji stacji dokującej, jeśli problem pojawia się w domu. Nie powinna stać: za telewizorem, nieopodal akwarium, na lub pod metalowym przedmiotem, w pobliżu dużej liczby kabli lub innego urządzenia bezprzewodowego. Możliwymi źródłami zakłóceń są: laptopy, bezprzewodowe słuchawki, drukarki czy głośniki, mikrofale lub urządzenia z USB 3.0. Sporo tego.

4. Na Switchu nie skopiujecie swoich save'ów

A wiedzieliście, że nie możecie przenosić swoich save'ów ze Switcha? To dziwne w dzisiejszych czasach, ale czym byłoby Nintendo bez całej ciężarówki swoich dziwactw. W każdym razie - krok do tyłu, bo i na Wii U, i na 3DS-ie skopiowanie zapisu, choć męczące, było możliwe. Tym razem trzeba mieć się na baczności. Znaczy nie zaczynać gry od nowa po jakimś procencie, by pokazać kumplowi początek. Bo wtedy dużo dziwnych rzeczy może stać się z save'em. Prawda, Maciu?

5. A w swoje gry zagracie tylko u siebie

Do tyłu w stosunku do konkurencji są także z grami cyfrowymi i kontem, do którego te są przypisane. W swoje gry zagracie tylko u siebie. Na PS4 lub Xboksie można zalogować się "na siebie" u znajomego i pobrać swoje tytuły z pamięci konta. Na Switchu - jest dużo trudniej. Trzeba sprzęt zarejestrować ponownie jako "swój". Nie ma podziału na konsolę główną i konsole znajomych. Jasne, to przenośniak (bądź co bądź), ale podobna funkcja nikogo - jak sądzę - by nie zabolała.

6. Pro Controller ma Wam coś do przekazania

Teraz mniejsze ciekawostki. Wiedzieliście, że jak odchylicie maksymalnie do tyłu prawą gałkę w Pro Controllerze, to zobaczycie ukrytą wiadomość? "thx2 allgamefans!". Sprawdzałem, jest tam rzeczywiście. Zresztą sprawdzam "w imieniu rzetelnego dziennikarstwa" wszystkie ploteczki. Kartridże z grami są naprawdę niesmaczne.

[ttpost url="https://twitter.com/geo_stream/status/837750526322204672?ref_src=twsrc%5Etfw"]

7. Wieść o tym, że Switch ładuje inne sprzęty, może być przesadzona

Świat obiegł tweet z takim zdjęciem (poniżej), na którym zobaczycie, że konsolka podłączona do sprzętu Apple'a ładuje sprzęt Apple'a, nie odwrotnie. Polygon już sprawdził, że jeśli Switch jest wyłączony, kolejność ładowania staje się bardziej naturalna. U mnie w domu nie ma żadnego Maca, ale pod wszystkimi czteroma laptopami różnych producentów także wszystko działa, jak Bozia nakazała.

8. 1-2-Switch pokonuje bariery

Pamiętacie rewelacyjną historię, w której dzieciak z wadą wzroku dzięki 3DS-owi po raz pierwszy zobaczył świat w trójwymiarze? Wczoraj za sprawą Kotaku dowiedzieliśmy się o nietypowym małżeństwie - niewidomym Richu Maroney oraz jego żonie Mandi Bundren - którzy dzięki 1-2-Switch mogą razem młócić na konsoli. Niektóre minigierki z tej kolekcji w całości bazują na HD Rumble, czyli "nowej generacji" wstrząsów w padzikach. Na przykład otwieranie sejfu, gdzie wyczuwać trzeba "kliknięcia" w kontrolerze. Rich za dziecka, gdy choroba nie pozbawiła go jeszcze zmysłu, miał NES-a, więc posiada mnóstwo dobrych wspomnień z Nintendo. Z takich powodów życzę konsolce jak najwięcej podobnych dziwactw. Oby tylko ich cena była bardziej adekwatna.

Who Cracks First? Safe Crack Gameplay on 1-2 Switch

9. Switch rozebrany (lub rozłupany) do rosołu

Nie stać Was na Switcha? To może nie oglądajcie nawet tych filmików. W jednym konsolkę Ninny grzecznie rozkładają na czynniki pierwsze, w drugim sprawdzają wytrzymałość w starciu z betonem (jedenaście razy!). Mrożące krew w żyłach.

It's the Nintendo Switch Teardown!

How Many 5 FT Drop Tests Can NINTENDO SWITCH Survive? Ultimate Drop Durability Test!!

10. A Breath of the Wild na Wii U nie ma się czego wstydzić

Na koniec Zelda. Bo jaki wpis okołoswitchowy mógłby obejść się bez Breath of the Wild? Interesują Was różnice wizualne pomiędzy wersją na Wii U i wersją na Switcha? Są ładnie przedstawione na poniższym materiale. Spoiler: spokojnie można zaszaleć z najwyżej ocenianą grą ostatnich lat na starszej konsolce. Zresztą Patryk tak robi w Warszawie, by nasza recenzja nie została pozbawiona konkretnej wzmianki o Wii U.

Zelda: Breath of the Wild - Switch vs Wii U Comparison + Frame Rate Test

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.