Smoka na fioletowo razy trzy proszę! Spyro the Dragon (ten prawdziwy) powraca!
W remake'owej trylogii od Vicarious Visions. Tak, to oni odświeżyli też Crasha.
14.02.2018 10:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wiadomość, na którą czekałem od niemal dwóch lat. Według źródeł Kotaku Activision tworzy remake'i oryginalnej trylogii Spyro the Dragon z poczciwego PlayStation. W jej skład wchodzi pierwowzór, najlepiej wyważone Ripto's Rage/Gateway to Glimmer i przerośnięte Year of the Dragon, które było tak zabezpieczone, że wersji na białym Verbatimie z króliczkiem nie można było skończyć. Nad projektem czuwa Vicarious Visions, czyli ci sami magicy, który w zeszłym roku dostarczyli nam Crash Bandicoot N. Sane Trilogy. Kolekcja miałaby zostać pokazana oficjalnie w przyszłym miesiącu i ukazać się pomiędzy czerwcem a wrześniem. Tak, jeszcze w tym roku! Ale na czasową wyłączność Sony, podobnie jak Crash.
Już mogę dać upust ekscytacji?! Cholercia jasna, jak ja się cieszę. Tak, wolę trylogię Spyro. Tak, trzymałem za nią kciuki od najdawniejszych plotek. I tak, nie mogę się doczekać, by zobaczyć te poziomy w nowoczesnej oprawie. Usłyszeć zremasterowane ścieżki dźwiękowe. Zebrać wszystkie, wszyściuteńkie kryształki. I znowu złapać tego skąpego miśka. Dawajcie zwiastun! Grę tęż dawajcie! Najpiej już dzisiaj! Bartek, ja zamawiam do recenzji! Panie doktorze, nie czuję się najlepiej, chyba potrzebuję L4.
Ale chwila. Jeśli Vicarious Visions dłubie nad trylogią Spyro, to kto tworzy kolejne Crashe?
PSX Longplay [160] Spyro the Dragon
Adam Piechota