Zbliża się 10. rocznica Skyrim. Deweloperzy wspominają tworzenie kultowego intra

Już za trzy miesiące czeka nas dziesiąta rocznica kultowego RPG Skyrim. Obecnie gra jest uważana za jedną z najważniejszych produkcji ostatnich lat, a jej prolog należy do jednych z najbardziej rozpoznawalnych. Produkcja tego fragmentu stanowiła jednak drogę przez mękę. A wszystko przez pewną pszczołę.

Nie ma w tym jednak nic dziwnego. Tworzenie gier komputerowych, szczególnie tych wysokobudżetowych, często jest okupione godzinami mozolnej pracy, która niekoniecznie chce dawać zakładane efekty. Najlepiej wiedzą o tym sami twórcy Skyrima, którzy podzielili się na Twitterze historią tworzenia przejażdżki powozem na samym początku gry.

O tworzeniu tego fragmentu gry opowiedział Nate Purkeypile, który pracował nad Skyrimem jako starszy artysta świata i oświetlenia. Zgodnie z jego opowieścią, wtedy była to tylko jedna rzecz, nad którą zespół pracował i pracował bez końca. Purkeypile przyznaje, że w pewnym momencie stracił rachubę, ile razy widział, jak ikoniczny wóz z intra jeździ.

Ten ostatni za to był bardzo podatny na wypadki. Twórca podaje, że wóz miał ścieżkę, którą powinien podążać, ale niekoniecznie się jej trzymał. Zdarzyła się więc sytuacja, że pewnego razu wóz zaczął się gwałtownie trząść, po czym wystrzelił w niebo jak rakieta. Co ciekawe, sytuacja nie powtarzała się jednak za każdym razem, dlatego twórcy mieli problem z odkryciem, powodu takiego zachowania.

Dla programistów nie będzie zaskoczeniem, że za jednym błędem krył się jeszcze inny (a prawdopodobnie i dziesiątki kolejnych). A była nim pszczoła. Bardzo problematyczna, dodajmy. Na pewnym etapie pszczoła w grze nie mogła zostać podniesiona, przez co niemożliwe było tworzenie eliksirów, do których była wymagana. Ten błąd został jednak naprawiony, ale rodzaj kolizji, w którą wpadła pszczoła, sprawiał też, że zderzała się z różnymi rzeczami.

Oznacza to, zgodnie z opowieścią twórcy, niesfornemu owadowi zdarzało się wlecieć na ścieżkę trasy wozu. Wóz chciał jechać drogą, na której pojawiała się pszczoła. Efekt? Wóz wystrzelony w powietrze.

Purkeypile nie pracuje już w Bethesdzie. Na Twitterze, kończąc tę ciekawą historię związaną z tworzeniem tytułu, podzielił się informacją o swoim solowym projekcie. Jego nowa gra będzie zbudowana silniku Unreal Engine i ma być horrorem indie z otwartym światem.