Zapomniane piękno, czyli o wymiarach dwóch [BLOGI]
Jak określa się dzisiaj grę piękną? Pomyślmy... Duże lokacje, szczegółowe tekstury, realistyczne oświetlenie i cienie. Twórcy robią wszystko, żeby dojść do jak największego realizmu, aby jak najdokładniej odwzorować otaczający nas świat. W tej stercie trójwymiarowych produkcji na szczęście jeszcze pojawiają się od czasu do czasu piękne dwuwymiarowe gry, po brzegi wypchane klimatem, z rysunkową, hipnotyzującą grafiką.