Za grę Ong Bak biorą się debiutanci
Jeśli lubicie filmy, w których nie brakuje mocnych ciosów i złamanych nosów, to marka Ong Bak nie może być wam obca. W ich przypadku tajlandzki rodowód był wielkim plusem. Czy tak samo będzie z grą?
Fanom brutalnych sportów walki nie pozostaje nic innego, jak mocne trzymanie za to kciuków. Licencję na oficjalną grę zdobyło bowiem tajlandzkie studio Hive. Ong Bak będzie ich pierwszą produkcją, a doświadczenie w branży gier wideo kończy się na przygotowaniu projektów graficznych do Front Mission Evolved.
Kto wie, może Ong Bak będzie ich przepustką do wielkiego świata? Na pewno mogą liczyć na bliską współpracę z autorami filmów. Premiera przewidziana jest na bieżący rok, na wielu (jeszcze nie sprecyzowanych) platformach.
[via Joystiq]
Maciej Kowalik