Przy okazji Yamauchi podkreślił też, że traktuje ludzi zatrudnionych w Polyphony jak swoją rodzinę. Czy takie wyznania znaczą jednak, że ojcu serii GT nie podoba się już praca pod skrzydłami japońskiej korporacji? Ciężko wyczuć po tym zdaniu:
Z drugiej strony, niektórzy ludzie w Sony pomogli mi i im [Polyphony - przyp. M.L.] profesjonalnie się rozwijać.