Wywiad z Jannicą, czyli Pixelated Girl
Pamiętacie całkiem udaną sesję zdjęciową w klimatach Mirror's Edge, w której w postać Faith wcieliła się Jannica, znana również jako Pixelated Girl? Wraz z Jakubem Tepperem mieliśmy okazję zadać jej serię pytań, czego efektem jest poniższy wywiad. Co prawda Jannica nie zalicza się do grona najbardziej wylewnych osób, ale nie przeszkodziło nam to dowiedzieć się kilka ciekawych rzeczy na jej temat. A przy okazji mamy dla Was ekskluzywne zdjęcia, również dostępne w rozwinięciu. Zapraszamy.
02.03.2009 | aktual.: 15.01.2016 15:51
Wiem, że niewskazane jest pytać kobietę o wiek, ale czy mogłabyś przedstawić się naszym czytelnikom? Wiedzą, jak wyglądasz, ale mogą nie kojarzyć, kim jesteś.
Hej! Nazywam się Jannica, w styczniu skończyłam 20 lat. Kocham gry wideo, taniec i malowanie.
Jak zapatrują się na twoją pasję znajomi? Gry dalej kojarzone są z facetami - rzadko widuje się prawdziwą maniaczkę gier, a do tego tak atrakcyjną.
Wśród znajomych jestem kojarzona jako dziewczyna grająca w gry. Większość moich rówieśniczek woli pójść na imprezę, napić się i przesiadywać w klubach. Ja jestem typem człowieka, który woli zostać w domu i pograć. Nie jestem w żadnym wypadku antyspołeczna - po prostu nie podążam ślepo za tłumem.
Tak, PixelatedGirl to moje hobby. Czerpię z niego satysfakcję i to ono sprawia, że mam co robić. Uwielbiam być w kontakcie z moimi internetowymi fanami. Uważam, że przyjemność jaka płynie z dzielenia się moimi poglądami i sztuką, są wystarczającą dla mnie zapłatą.
Piszesz na blogu, że chciałabyś zostać designerką gier. Czy robisz już coś w tym kierunku? Może jakieś studia związane z tym tematem?
Aktualnie próbuję się dostać na studia związane z projektowaniem graficznym. Edukacja kosztuje, więc będę się starać o pożyczkę albo stypendium, teraz odkładam dodatkowo pieniądze. Całe moje życie uczęszczałam do szkoł plastycznych, więc ta dziedzina jest mi najbliższa.
Czy jest jakiś deweloper, którego szczególnie cenisz za jego twórczość?
Tak, podziwiam Shigeru Miyamoto. Uwielbiam gry, które stworzył, a szczególnie serię The Legend of Zelda.
Jaka jest twoja ulubiona gra i konsola tej generacji?
Moją ulubioną grą dalej pozostaje Mario Paint na SNES-a. Z kolei ulubiona konsola tej generacji to Wii. Chciałabym zobaczyć grę w rodzaju Mario Paint na Wii. Tak, to by było naprawdę super.
Przykro mi, nie gram po sieci. Ale gdyby tak było, na pewno podzieliłabym się z wami moimi namiarami!
Czy inspirowałaś się japońskimi cosplayami? Może sama kiedyś się w to bawiłaś, przebierając się za jakąś postać z anime czy mangi? Albo może czerpałaś inspirację z czegoś zupełnie innego?
Tak, właściwie to lubię cosplay. Ale sama się jeszcze nie przebierałam. Gdyby tak było, mój kostium na pewno nie byłby idealną kopią oryginału. Starałabym się dodać coś od siebie, zrobić własną wersję tak, żeby pokazać moją duszę artysty.
A dlaczego w ogóle Mirror's Edge?
Mirror's Edge był dla zabawy. Nelson z PixelatedGeek pomyślał, że mogłabym nieźle wypaść jako Faith, i tak też się stało. Przy sesji zdjęciowej była naprawdę masa zabawy.
Pomijając kwestię wyglądu, czy jest jeszcze coś, co łączy cię z Faith, bohaterką Mirror's Edge?
Nie, nie sądzę. Obie prowadzimy aktywny tryb życia, ale ja nie lubię biegać.
A sama gra, podobała ci się? Ukończyłaś ją?
Nie, jeszcze w nią nie grałam nawet! Nie mam Xboxa 360.
Mirror's Edge pokazał gatunek FPP od zupełnie innej strony, ale gra daleka była od ideału. Mimo to została została ciepło przyjęta, zarówno przez graczy, jak i media. Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że innowacyjność gry powinna być podstawą jej oceny?
Uważam, że innowacyjność może oczywiście pomóc, tak samo jak trzymanie się konwencji. Dlatego też uważam odświeżone wersje klasyków za świetne tytuły.
Myślę, że byłoby to RPG w klimatach fantasy. Lubię tego typu gry ze względu na przedstawione historie i obecność magii.
Gdybyś otrzymała propozycję od Playboya albo jakiegokolwiek innego czasopisma dla panów, wzięcia udziału w rozbieranej sesji fotograficznej, to czy zgodziłabyś się?
Cóż, nie wiem. Nie sądzę, abym była do tego stworzona. Wyglądam raczej młodo, jeśli nie powiedzieć dziecinnie i uważam, że taka sesja by do mnie nie pasowała. Poza tym nie chciałabym, żeby ktoś miał błędny obraz mojej osoby. Być może kiedyś się zgodzę, jak będę starsza, bardziej dojrzała. Ale teraz - nie, dziękuję.
I jeszcze na koniec, jakie są twoje plany na przyszłość? Planujesz przebrać się za kogoś innego, może jakieś inne sesje zdjęciowe, udział w filmach, a może nawet grach?
Moje plany skupiają się przede wszystkim wokół cosplayu. Chciałbym też recenzować gry oraz brać udział w zlotach związanych z grami i anime. Mam masę planów na przyszłość, czekam tylko aż przyjdzie na nie odpowiedni czas.
Dziękujemy za rozmowę!