Wyprzedaż Steama poleciła mi tę grę. Kosztuje dwie dyszki i wciąga jak diabli
Teraz kosztuje poniżej 20 zł, ale standardowa cena jest niewiele wyższa - 22 zł. Halls of Torment, bo o tej grze mowa, jest teraz na Steamowej wyprzedaży. Czy warto się nią zainteresować? Opinie graczy mówią same za siebie.
Dziś za 20 zł można kupić raczej niewiele. Nawet w fast foodach takim banknotem w dłoni możemy jedynie sobie pomachać. Na szczęście jest jeszcze Steam, a na nim dziesiątki tanich gier w które warto zagrać. I czasem wśród nich znajdzie się perełka, taka jak choćby Vampire Survivors.
I jeśli wspomiany hit Steama wam przypadł do gustu, to mamy kolejną taką produkcję. W bardzo podobnym stylu - Halls of Torment. To również survivalowy roguelite typu bullet hell, w którym musimy przetrwać 30 minut na danej planszy. Atakują nas hordy przeróżnych demonów, chochlików, ogarów, szkieletów i innych trudnych do opisania stworzeń.
Gra jest dostępna od 24 maja 2023 roku w trybie wczesnego dostępu. Dlaczego? Twórcy informują, że chociaż Halls of Torment wygląda na prostą grę, to w praktyce wymaga wiele, wiele pracy. Jednocześnie obiecują, że wyjście z tego etapu zajmie im pół roku. Jeśli nie skłamali, do końca 2023 roku gra powinna być w pełni gotowa.
Halls of Torment jest teraz na promocji w związku z Letnią Wyprzedażą Steama. Kosztuje 17,60 zł, a standardowa cena to 22 zł. Nie jest to ogromna obniżka, ale tak czy inaczej kwota jest po prostu śmieszna. Możecie też sprawdzić kilka innych naszych propozycji do 20 zł z Letniej Wyprzedaży Steama. Wybraliśmy także kilka gier na promocji idealnych dla posiadaczy Steam Decka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto zagrać w Halls of Torment? Można ją sprawdzć za darmo na Steam
Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami, ale gra ma wiele plusów. Przede wszystkim jest tania, wciągająca, klimatyczna - retro (czuć inspirację Diablo 1 i 2), posiada zróżnicowaną rozgrywkę, szerokie możliwości rozwoju postaci, ciekawostki do odkrycia w podziemnych światach, wielu trudnych bossów do pokonania i... nie zawiera zbędnych elementów. Czuć, że mechanika rozgrywki została dobrze premyślana.
W bibliotece Steama znajdziecie także bezpłatną wersję gry. Wystarczy wyszukać "Halls of Torment: Prelude". Darmowa gra z pewnością pomoże wam rozwiać wątpliwości. Ja osobiście dodałem tę wersję do swojej biblioteki, ale nawet nie próbowałem. Po chwili namysłu po prostu kupiłem pełną wersję.
Co sądzą gracze? Oceny gry mówią same za siebie. Gra zebrała już 4608 (w momencie pisania artykułu) recenzji i aż 95 proc. z nich to pozytywne. Dzięki temu Halls of Torment trafia do kategorii "przytłaczająco pozytywne" na Steamie. Co jeszcze warto zaznaczyć? Gra powstała w stylu retro, a więc nie wymaga także wiele od naszych komputerów. Chociaż potrzebujemy tu karty graficznej, to laptopy z nowszymi procesorami powinny sobie poradzić. Istnieje także opcja wybrania trybu bez uruchamiania GPU - pozwala zaoszczędzić energię, jeśli macie prądożerny sprzęt.
Grę kupiłem w niedzielę wieczorem, a już zdążyłem rozegrać 7 godzin. I jestem przekonany, że ta liczba zostanie wielokrotnie pomnożona. Halls Of Torment zasługuje na większą uwagę, chociaż według SteamDB w szczytowym momencie niedzieli grało w nią już 25 tysięcy osób.
Arkadiusz Stando, redaktor prowadzący Polygamii