Wszystko wskazuje na to, że Konami zamknęło studio odpowiedzialne za Metal Gear Online[AKTUALIZACJA]

Miesiąc przed świętami pracę straciło ponad 30 osób.[Aktualizacja: Konami skomentowało sprawę]

Aktualizacja: Konami potwierdziło zamknięcie studia w Los Angeles z efektem natychmiastowym. W komunikacie rozesłanym po redakcjach czytamy, że to część planu restrukturyzacji i centralizacji firmy. Nic nie zmienia się w kwestii prac nad Metal Gear Online na PC. Premiera trybu wciąż spodziewana jest w styczniu przyszłego roku.

Oryginalny wpis:

Konami nie wydało oficjalnego komunikatu w sprawie, ale wydaje się, że doniesienia osób z branży, potwierdzone dodatkowo przez źródła Eurogamera można traktować jako pewne. A to oznacza, że Konami Los Angeles (dawniej Kojima Productions Los Angeles) przestało istnieć.

To właśnie tam pracowano nad sieciowym trybem Metal Gear V: The Phantom Pain - Metal Gear Online. Trybem, który zadebiutował na konsolach w formie dalekiej od ideału, a na komputery ma trafić dopiero w przyszłym roku.

Oficjalny komunikat Konami mógłby wyjaśnić jak zamknięcie studia w Los Angeles wpłynie na plany związane z rozwojem Metal Gear Online. Źródła Eurogamera twierdzą, że wszystkie prace związane z tym trybem jeszcze przed premierą The Phantom Pain przeniesiono do Japonii.

Najsmutniej brzmią doniesienia dotyczące ostatnich dni:

Wielu pracowników odeszło. Pozostali urządzali burze mózgów szukając nowych pomysłów. Niektóre dotyczyły serii Metal Gear. Pracownicy o zamknięciu studia zostali poinformowani wczoraj. [źródło: Eurogamer]

Maciej Kowalik