Wszystkie tajemnice kultowego programu Hugo
Kanał Retrostrzał na YouTubie opublikował niemal godzinny dokument o Hugo, słynnej grze telewizyjnej emitowanej przez Polsat w latach 90. i 00. Kopalnia ciekawostek i wypowiedzi ekipy, które prowadziły program.
Polska, rok 2000. Komputery ma coraz więcej osób, ale wciąż jest to towar luksusowy. W taki oto krajobraz wkracza na Polsat duński program telewizyjny "Hugo", którego gwoździem programu była sterowana przez telefon platformówka.
Wystarczyło mieć telefon bez tarczy do wykręcania numeru, ubłagać rodziców, żeby zapłacili koszt połączenia, dodzwonić się do programu, a potem sterować lewo-prawo i dół-góra przy pomocy numerów 4, 6, 8 i 2. Łatwizna?
Kto oglądał, ten oczywiście wie, że nie. Jedna pomyłka to "śmierć" Hugo, a do tego wydawało się, że dzwoniący mają totalny problem ze sterowaniem. Tymczasem wszystkiemu winne było aż sekundowe opóźnienie między kliknięciem a efektem na ekranie. Z tego powodu wielu uczestników wciskały klawisz ponownie, gdy nie widziało efektu.
"Dziecko wciska numer na telefonie, patrzy, nic. Wciska jeszcze raz i się..." - opowiada Andrzej Niemirski, czyli głos Hugo z pierwszej edycji programu.
Materiał kanału Retrostrzał to jednak nie tylko znana już historia o trudnym sterowaniu, ale pełne realia tworzenia programu i wszystkiego wokół. Wypowiada się obsada pierwszych edycji Hugo, czyli Wojciech Asiński, Andrzej Krucz oraz właśnie Andrzej Niemirski, którego twarzy nikt nie widział. Co ciekawe, Niemirski był podłączony na zapleczu do urządzenia, dzięki któremu mógł sterować minkami Hugo czy machać.
W latach 2005-2009 program "Hugo" się odrobinę zmienił, a ekipę aktorów zastąpili Piotr Galus (dziś trener fitness) oraz Mariusz Czajka jako tytułowy troll.
Popularność programu była tak duża, że "Hugo" szybko zamienił się w showbiznesową fabrykę. Po Polsce odbywały się trasy z Hugo, dzieciaki mogły zrobić sobie zdjęcie z osobą przebraną za trolla albo pograć w gry. No właśnie, były też gry. Liczne. Wikipedia odnotowała 27 tytułow na PC, konsole i telefony komórkowe oraz program "Hugo: Fabryka Gier", w którym można było tworzyć własne poziomy.