World War III
Oto wreszcie nadszedł czas dawno oczekiwanej apokalipsy. Na pozór nieistotny incydent doprowadził do trzeciej wojny światowej: armie USA, Rosji i Iraku zetrą się w niszczycielskiej walce o coraz rzadsze zasoby ropy naftowej. Walki będą toczone przy użyciu najnowocześniejszego sprzętu wojskowego używanego we współczesnych armiach świata.
18.11.2003 | aktual.: 08.01.2016 13:09
World War III
Kedaar
Oto wreszcie nadszedł czas dawno oczekiwanej apokalipsy. Na pozór nieistotny incydent doprowadził do trzeciej wojny światowej: armie USA, Rosji i Iraku zetrą się w niszczycielskiej walce o coraz rzadsze zasoby ropy naftowej. Walki będą toczone przy użyciu najnowocześniejszego sprzętu wojskowego używanego we współczesnych armiach świata.
Rodzaj ludzki ma tę dziwną i chyba sobie tylko właściwą cechę, że, delikatnie mówiąc, życie w pokoju nigdy nie szło mu najlepiej. Cała nasza historia to ciąg nieustannych konfliktów, często prowadzonych z naprawdę mało istotnych powodów. Biorąc to pod uwagę, wiele osób przewiduje kolejną wojnę, która jednak tym razem ma się okazać o wiele bardziej destrukcyjna niż dotychczas. Powodem ma być oczywiście gromadzony przez różne państwa w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat arsenał broni masowego rażenia: chemicznej, biologicznej, no i oczywiście atomowej. O ile nie jest to zbyt ciekawa perspektywa dla naszego realnego świata, o tyle dla twórców gier komputerowych stanowi doskonały, podany na talerzu, gotowy temat na całkiem udaną strategię. Tym razem pomysł wykorzystany zostanie w grze o wiele mówiącym tytule World War III. Gra będzie należała do gatunku strategii rozgrywanych w czasie rzeczywistym. Akcja programu została umiejscowiona na początku dwudziestego pierwszego wieku, w czasach współczesnych. Jak wiadomo złoża paliw kopalnych powoli się wyczerpują, stając się jednocześnie coraz cenniejsze. Trzy mocarstwa: USA, Rosja i Irak zaangażowały się w z pozoru niegroźny spór o złoża ropy naftowej. Niestety nie udało się osiągnąć jakiegokolwiek kompromisu a do tego nawet dyplomaci tym razem się nie popisali i zawiedli pokładane w nich nadzieje. Zaowocowało to przekształceniem całości w konflikt na światową skalę. W krótkim czasie, za sprawą użycia najnowszych technologii militarnych, stał się on najstraszniejszą, najbardziej krwawą i najdotkliwszą wojną w całej historii ludzkości.
Co nowego na placu boju?
Cała ta krwawa jatka rozegra się w całkowicie trójwymiarowym środowisku graficznym. Autorzy zapewniają, że graczom szczęki opadną z wrażenia... Grafika ma być wykonana na najwyższym poziomie, wzbogacona będzie do tego doskonałymi efektami świetlnymi, warunkami pogodowymi: mgłą deszczem czy śniegiem oraz trybem dnia i nocy. To już sporo, a podobno ma być jeszcze więcej atrakcji. Ponadto gracz będzie mógł dowolnie manipulować ustawieniami kamer, tak aby widok na pole walki dostosowany był do jego potrzeb.Wprowadzony ma zostać poziom doświadczenia armii. Oznacza to, że teraz każda jednostka będzie się indywidualnie rozwijać zwiększając swą siłę i możliwości proporcjonalnie do czasu poświęconego walce z przeciwnikiem. Co najważniejsze, będzie istniała także możliwość przenoszenia jednostek z jednej misji do drugiej. Aby uzyskać nowe technologie, trzeba będzie zatrudnić naukowców, którzy będą pracować w przeznaczonych do tego budynkach. Oprócz tego będą oni mogli także unowocześniać starsze jednostki dodając nowy pancerz, ochronę chemiczną czy też instalując bardziej zaawansowany napęd. Broń chemiczna i biologiczna ma być w tej grze środkiem do przejmowania wrogich pojazdów i budynków: np. po wybiciu załogi za pomocą trujących gazów czołg będzie można obsadzić własnymi żołnierzami. Aby wprowadzić więcej taktycznych możliwości, wprowadzono amunicją przeciwpancerną, wybuchową technologię Stealth, świece dymne i flary. Żeby było ciekawiej, pociski będą mogły się wyczerpać. Ma to stanowić większe wyzwanie dla gracza. Same jednostki zostały tak dobrane, aby wszystkie trzy strony konfliktu różniły się od siebie, mając jednocześnie równe szanse na zwycięstwo.
Do boju!
Tym razem zapowiada się naprawdę ciekawa gra - niby kolejna strategia rozgrywana w czasie rzeczywistym, ale coś czuję, że o World War III może być głośno w branży komputerowej rozgrywki. Już zacieram ręce i przygotowuję się do bijatyki na przygotowanych przez autorów planszach. A trzeba przyznać, że jeśli ich zapewnienia są prawdziwe, to będzie w czym wybierać. Nasze wspaniałe wojska będą mogły zwiedzać pięć zupełnie odmiennych krain geograficznych, poczynając od mroźnej syberyjskiej tajgi, a na upalnych i suchych pustyniach Arizony kończąc. Wszędzie występować będzie odmienna architektura, warunki pogodowe, roślinność oraz możliwości taktyczne. Realistyczne cywilne konstrukcje: drogi, tory kolejowe mosty czy kościoły umiejscowione na naturalnie wyglądającym terenie, mają dać graczowi poczucie przebywania w prawdziwym świecie. Slogany zachwalają również muzykę. Jeśli tylko zapewnienia twórców okażą się faktami, na pewno warto będzie zagrać w World War III. Oby tylko nie okazało się, że i tym razem, podobnie jak w wielu innych przypadkach, mamy do czynienia ze sloganami bez pokrycia. Wtedy kolejna strategia rozgrywana w czasie rzeczywistym przejdzie w milczeniu obok nas.