Will Wright nie spoczywa na laurach
Na Game Developers Conferece wyjawił coś, czego można się było spodziewać, a czego fani pewnie nie mogli się doczekać.
Twórca Sim City pracuje nad nowymi grami - pierwszymi produkcjami od wydanego w 2008 roku Spore. Na GDC wyjawił, że nie należy spodziewać się tytułów "pudełkowych" typu AAA, raczej mniejszych, mobilnych tytułów. Fascynuje go jak nowe gry potrafią zaadaptować świat jako platformę - chciałby używać otoczenia do interakcji, zrobić coś w stylu rzeczywistości rozszerzonej.
Od premiery Spore Will opuścił Electronic Arts i w swoim studiu Stupid Fun Club, w którym udziały ma też EA, pracował m.in. nad telewizją współtworzoną przez widzów oraz zabawkami. Okazuje się, że ma to związek z jego podstawową pracą:
Chcemy gry połączyć z szerszym światem - zabawkami, siecią i tego typu rzeczami. Cóż, czekam z lekkim zaciekawieniem. Ale mam nadzieję, że Will nie zapomni też o dużych grach.
[za: Eurogamer]
Paweł Kamiński