Wczoraj Supercellem zarządzała piętnastoletnia dziewczynka
Tak, tym Supercellem, co został w zeszłym roku kupiony za niemal 9 miliardów dolarów.
I tym Supercellem, w którego tytuły gra dziennie jakieś sto milionów osób. Potężna firma na co dzień zajmuje się, oczywiście, grami mobilnymi - mowa o Hay Day, Clash of Clans czy Clash Royale. Firma to nie byle jaka, bo Tencent w zeszłym roku kupił ją za więcej niż Disney dał za Gwiezdne wojny. Dlaczego więc na czele Supercella stanęła piętnastolatka? Nie, nie chodzi, o to, że jest takim geniuszem, że Ilkka Paananen, aktualny CEO, postanowił dobrowolnie ustąpić jej miejsca. Powód jest nieco bardziej trywialny. Ale dobry.
Wczoraj odbył się bowiem Międzynarodowy Dzień Dziewczynek, święto ustanowione w 2011 przez ONZ, które ma na celu zwrócenie uwagi na wyzwania, z którymi muszą borykać się dziewczęta na całym świecie. Z tej okazji przeprowadzono akcję #GirlsTakeover, która polega na tym, że na najważniejszych stanowiskach - w rodzaju prezydenta, burmistrza, dyrektora czy prezesa - zasiadły nastoletnie dziewczyny. W akcji brało udział 60 krajów, a nastolatki przejęły łącznie ponad 600 posad.
[fbpost url="video.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fsupercell%2Fvideos%2F1738063172905668%2F&show_text=0&width=560" width="560" height="315"]
Jedną z nich był właśnie CEO w Supercellu. Piętnastoletnia Sonja Korpelainen zastąpiła Paananena na cały dzień. Wiadomo, że w całej akcji chodzi przede wszystkim o sam przekaz, więc nastolatka nie miała okazji ogłosić Clash of Clans 5 i Hay Daya na Nintendo Switcha. Zwrócono natomiast uwagę na problem małej liczby kobiet w branży gier. Jak mówi Paananen:
Polska próbuje już nawet promować tego typu ścieżkę kariery wśród kobiet. Warto pamiętać, że gdy na początku roku ruszyła kampania społeczna "Programuj", jej klip promocyjny występował w dwóch wersjach - męskiej i żeńskiej.
Kampania społeczna programuj.gov.pl - Spot Ona
Na wideo promującym całą akcję Girls Takeover wypowiedziała się też sama Sonja zarządzająca Supercellem przez jeden dzień:
Ładne słowa, z którymi jednak niektóre kobiety mogłyby się pewnie nie do końca zgodzić. Nawet Camilla Avellar, deweloperka z Supercella, na wideo promującym akcję przyznaje, że czasem trudno jest przebić się ze swoimi pomysłami, bo "kolesie nie patrzą na daną rzecz w taki sam sposób".
Patryk Fijałkowski