Watch Dogs Legion – Ubisoft tłumaczy umieranie naszych grywalnych NPC
Grywalni NPC – jaki to piękny oksymoron.
Clint Hocking, dyrektor kreatywny Watch Dogs Legion, wypowiedział się dla serwisu GamingBolt na temat mechaniki umożliwiającej zwerbowanie i wcielanie się w każdego NPC-a pojawiającego się w grze. Na E3 widzieliśmy w materiale z gry, że każda postać może po prostu zginąć na dobre w akcji i między innymi w tym kontekście ciekawe jest, w jaki sposób miałoby to wpłynąć na fabułę gry, ale i jakie właściwie mamy opcje, gdy już przyjdzie co do czego.
Watch Dogs: Legion: E3 2019 Gameplay Walkthrough | Ubisoft [NA]
Hocking rozwinął też trochę kwestię tego, w jaki sposób w takim wariancie wpłynie to na narrację. Załóżmy, że chcemy powalczyć naszą postacią do końca, nie uda się i zginiemy. Co wtedy? Developer wyjaśnił, że wówczas reszta ekipy przejmuje sprawę i fabuła idzie sobie spokojnie dalej. To, że każda postać ma własne „origin story”, nie wpływa w żaden sposób na główny wątek, bo dotyczy on „DedSecu jako zespołu i tego, jak wspólnie pracują nad zatrzymaniem rozwijającego się reżimu autorytarnego, który próbuje przejąć kontrolę nad miastem”.
Tatiana Kowalczyk