Warzone 2100

Nie pierwszy raz kierujemy grupką niedobitków po nuklearnej katastrofie. I nie pierwszy raz dzieje się to wedle wzorca gier RTS (strategia czasu rzeczywistego). Ale dawno już nie było gry tak wciągającej, jak „Warzone 2100”. Dobra zabawa, zwłaszcza dla miłośników gatunku.

marcindmjqtx

18.11.2003 | aktual.: 08.01.2016 13:09

Warzone 2100

mk

Nie pierwszy raz kierujemy grupką niedobitków po nuklearnej katastrofie. I nie pierwszy raz dzieje się to wedle wzorca gier RTS (strategia czasu rzeczywistego). Ale dawno już nie było gry tak wciągającej, jak „Warzone 2100”. Dobra zabawa, zwłaszcza dla miłośników gatunku.

Po pierwsze: fabuła. Realizujesz wielki projekt ratowania technologii sprzed kataklizmu. Próbujesz uchronić to, co ludzie wymyślili, zanim na setki miast spadły atomowe bomby, a inni ci przeszkadzają. Jak będziesz miał szczęście, dowiesz się ponadto, jak doszło do wielkiego „BUM”, co okaże się więcej niż frapujące... Poszczególne misje układają się w logiczną całość, jednostki, które przeżyły poprzednią przygodę, trafiają do następnej, pojawiają się wyraźne odwołania do tego, co już było lub będzie.

Po drugie: sterowanie. Sposób wydawania rozkazów jednostkom, budowanie struktur, pozyskiwanie ropy, która jest najważniejszym surowcem niezbędnym do produkcji czegokolwiek, a zatem i najważniejszych jednostek bojowych - wszystko to jest więcej niż udane. Możemy kierować naszym wojskiem, jak to dawniej w takich grach bywało, czyli „myszka - kursor - kierunek - kliknięcie” albo też wydawać im bardziej skomplikowane rozkazy typu „Wycofaj się po doznaniu ciężkich uszkodzeń” lub „Ochraniaj budynek”. Wszystkie nużące, powtarzające się elementy znane z innych RTS-ów zostały tu usunięte lub zredukowane. Duże brawa.

Po trzecie: projektowanie własnych jednostek. W tej grze mamy kilkaset modułów, z których można „ulepić” własną superbroń. Może to być czołg, cyborg, działo artyleryjskie itp. Choć większość elementów jest do siebie zbliżona, to i tak efekt końcowy bywa zaskakujący. Tego dotąd w RTS-ach nie było. Pomysł genialny.

I na koniec: grafika. Bezbłędna. Trójwymiarowe przestrzenne skały wystające ze zniszczonej, spalonej nuklearnymi wybuchami ziemi robią wrażenie. Nie inaczej jest wtedy, gdy pagórkowate równiny przykrywa śnieg. Animacja walki, snująca się gdzieniegdzie mgła, ruchome struktury-budynki - wszystko to wygląda lepiej niż dobrze, stwarza niezwykły klimat. I choćby tylko dlatego ta gra może się podobać.

Warzone 2100 Producent: Eidos Interactive Dystrybutor: Mirage Minimalne wymagania: PC Pentium 166, 32 MB RAM, CD-ROM x8, SVGA 2 MB, Windows 95

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.