Warsaw - polskie Darkest Dungeon z datą premiery

Deweloperzy od lat próbują przenieść Powstanie Warszawskie do gier wideo, ale ze średnim skutkiem. Może zmieni się to za sprawą chłopaków ze studa Pixelated Milk, którzy podjęli się stworzenia taktycznej gry RPG, bazującej na wydarzeniach z 1944 roku. Warsaw wygląda na pierwszy rzut jak Darkest Dungeon. Przy bliższym zapoznaniu przypomina go jeszcze bardziej - identyczne mechaniki. Trudno uznać to za minus, ale podobieństwo bywa czasem zbyt uderzające, więc grze może zabraknąć własnego "ja".

Dzięki nowemu zwiastunowi, który zawierał datę premiery, możemy dowiedzieć się nieco więcej o samej rozgrywce. Jednym z najważniejszych elementów gry jest walka. Poza nią musimy zajmować się wieloma sprawami, do których należą postaci, jedzenie, broń. Uczulam, iż każdy z bohaterów może umrzeć. Utrata któregokolwiek może okazać się dotkliwie bolesna, ponieważ charakteryzują się innymi zdolnościami. Powstańców wysyłamy do okupowanego miasta po zapasy, wybierając konkretne budynki. Naturalnie, wszędzie będą czaić się przeciwnicy, więc walka wydaje się nieunikniona. A tutaj nasuwa się pewne pytanie dotyczące zakończenia gry, ponieważ wiemy, że Powstanie Warszawskie zakończyło się niepowodzeniem. Jak będzie tutaj?

W nowym materiale widzimy wyraźny podział obowiązków. Gracze będą musieli zarządzać drużyną w potyczkach oraz w siedzibie, w której możemy naszych bohaterów awansować, wyposażyć w ekwipunek, doprowadzić do pełni zdrowia. Część z nich należy wysyłać na ulicę, żeby wykonywali misje. W nowym zwiastunie widać, że napotkani przeciwnicy używają miotaczy ognia, moździerzy czy wysyłają do walki wściekłe psy. Zastanawia mnie urozmaicenie arsenału przeciwników. Do tej pory widzieliśmy jedynie kilka broni, co sprawia wrażenie, że do naszej rozgrywki szybko wkradnie się znużenie. Mam nadzieję, że twórcy mają to na uwadze.

Trudno nie odnieść wrażenia, że Warsaw przypomina aż za bardzo grę Darkest Dungeon. Na szczęście widzieliśmy jeszcze zbyt mało, aby jednoznacznie stwierdzić, iż mamy do czynienia z klonem. Osadzenie gry w 1944 roku pozwala na stworzenie czegoś unikatowego, więc jest szansa na odskoczenie od nieco przytartych schematów. Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się 4 września bieżącego roku, gdy tytuł oficjalnie zadebiutuje. W tej chwili Warsaw można dodać do listy życzeń.