W Mario Royale nie pogramy, ale w Infringio Royale już tak

Nieuniknione musiało w końcu nadejść.

W Mario Royale nie pogramy, ale w Infringio Royale już tak
Łukasz Jarkiewicz
SKOMENTUJ

Dokładnie tydzień temu mogliście u nas przeczytać o battle royale dla setki graczy inspirowanym oryginalnym Super Mario Bros. Wzrost popularności przyczynił się do zniknięcia pomysłu dzięki prawom autorskim. Nintendo wzięło sprawy w swoje ręce i wydało oświadczenie DMCA (Digital Millennium Copyright Act). Przeciwko takiemu arsenałowi nie było czym się oprzeć, więc w grę już nie zagramy. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, ponieważ w tej chwili jest już kolejna wersja, która omija szeroki łukiem oryginalnego hydraulika. No, prawie, bo żarciki pozostały.

Na Twitterze twórcy Mario Royale możemy przeczytać o ciągłej pracy nad przeglądarkowym tytułem. Co jakiś czas pojawiają się na nim informacje odnośnie do kolejnych aktualizacji. W chwili pisania tekstu dostępna jest wersja v2.0.2, o której możecie poczytać z poziomu menu. Co ciekawe, mimo samej zmiany w grze wciąż jest sporo osób. Trudno określić ich dokładną liczbę, ale oscyluje ona na poziomie tysiąca. Dodam tylko, że tym razem biegnie maksymalnie 75 graczy. A jeśli komuś nie przypadło do gustu rozmieszczenie klawiszy w poprzedniej wersji, istnieje teraz szansa na ustalenie przed wejściem do gry własnych.

Infringio Royale jest prawie tym samym, czym było Mario Royale. Tylko tym razem wcielamy się w pewnego bezrobotnego (taki żarcik), aby przebiec planszę pełną niebezpieczeństw. Pierwszy na mecie wygrywa. Po drodze napotykamy te same problemy, ale tutaj różnią się wyglądem - i tak idzie się przyzwyczaić. Sama szata graficzna została nieco zmieniona, ale wciąż przypomina pierwotne dzieło. Wszedłem, zobaczyłem i wyszedłem (po pierwszej grze, bo skusiłem). Mogę z całą dozą pewności stwierdzić, że szybko zapomnicie o jakichkolwiek zmianach, ponieważ rozgrywka pozostała taka sama. Kusimy szybko, czekamy krótko i jest z kim grać. Gotowi do biegu?

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne