W kalejdoskopie: Wiedźmin 2

Najgłośniejsza i największa polska gra w historii, jeden z najbardziej oczekiwanych tytułów 2011 roku, ogromne nadzieje i jeszcze większy szum. Słowem: Wiedźmin 2. Od premiery gry minął już przeszło tydzień, a krążąca wokół niej atmosfera zdążyła się częściowo przerzedzić. To chyba najlepszy moment, by na chłodno ocenić odbiór polskiego produktu przez zachodnich recenzentów.

marcindmjqtx

28.05.2011 | aktual.: 15.01.2016 15:45

A odbiór ten, co niespodzianki raczej nie stanowi, okazał się nader pozytywny. Tak przedstawia się średnia ocen nowych przygód Geralta z Rivii, wydanych (jak na razie) wyłącznie na PC: - Metacritic - 88% (39 recenzji) - Gamerankings - 87,47% (18 recenzji)

My Wiedźmina 2 już zrecenzowaliśmy, mieliśmy też okazję dwukrotnie sprawdzić go przed rynkowym debiutem. A dokładniej, zrobił to Sławek - po raz pierwszy w marcu, kiedy zostały rozwiane jego wątpliwości co do jakości gry, a następnie niecały miesiąc później, gdy już w zupełności przekonał się do dzieła CDP Red.

A jak bardzo do nadwiślańskiej gry przekonały się zachodnie portale?

Czterem stronom - Games Radar, Gameblog.fr, GameOver.gr oraz GamePro - Wiedźmin 2 spodobał się tak bardzo, że wystawiły mu maksymalną ocenę. Recenzent pierwszej z nich, Michael Yavish, tak wychwalał perypetie Geralta:

Wiedźmin 2 nie mógł zostać wydany w lepszym czasie, to znaczy na pół roku przed premierą The Elder Scrolls V: Skyrim. Nie zrozumcie mnie źle - nie dlatego, że jest jedynie przystawką przed produkcją Bethesdy, bo na takie określenie nie zasługuje. Każdy aspekt gry został wykonany w niesamowicie wysokiej jakości. Rozgałęziająca się fabuła, liczne zakończenia i różne sposoby na wzmacnianie Geralta zapewnią tony rozgrywki dla prawdziwego gracza RPG, do której można powracać. Być może nie będzie to najlepsze RPG roku, ale to bezsprzecznie jedno z najlepszych, w jakie kiedykolwiek grałem. [...] Ta niesamowita kontynuacja wzmacnia fundamenty położone przez wadliwą pierwszą część i tworzy arcydzieło. Instynktowna walka, oszałamiające możliwości personalizacji oddane w ręce gracza i prawdziwie wciągająca historia składają się na jedną z najlepszych gier RPG w tym roku. Minimalnie niższą notę (9,4/10) dziecko CD Projektu otrzymało od portalu GameTrailers, który zachwycił się między innymi oprawą graficzną:

Wiedźmin 2, uruchomiony nawet na skromnym sprzęcie, wygląda wspaniale, przedstawiając świetnie wykonane środowiska, które wiarygodnie naśladują realne życie i wydają się zdecydowanie rozleglejsze niż de facto są ze względu na ich szczegółowość oraz żywość. Jeśli masz platformę, która może uciągnąć grę na najwyższych ustawieniach, doświadczysz czegoś wspaniałego. To jedna z tych zapowiadających przyszłość gier, do której będziesz chciał wrócić, gdy uaktualnisz swój sprzęt, by zobaczyć, jak wygląda po rozwinięciu swych skrzydeł. Jakkolwiek by na to patrzeć, Wiedźmin 2 to po prostu jedna z najlepiej wyglądających gier dostępnych aktualnie na rynku i najpiękniejsze RPG w historii. Kolejna fala uznania płynie z Game Informera. W tekście Adama Biessenera (ocena 9,25/10) znaleźć możemy między innymi informacje o wpływie podejmowanych przez nas wyborów w trakcie zabawy:

Legendarny zabójca potworów, Geralt z Rivii, jest punktem, wokół którego rozgrywają się losy całego królestwa. Jako Geralt gracz podejmuje decyzje, które istotnie wpływają na kierunek przełomowych wydarzeń w rozgrywce. Nie ingerujesz jedynie w części ostatniej scenki przerywnikowej, kiedy wybierasz pomiędzy królewskim oficerem i wyjętego spod prawa terrorysty albo bojownika o wolność. Wybierasz między dwoma diametralnie różnymi ścieżkami, z których każda gwarantuje długie godziny odmiennej rozgrywki. Uratuj tego mężczyznę, zabij innego, rozwiąż problemy miasta bądź nie - niemal wszystko, co robisz, ma prawdziwy, zauważalny wpływ na otaczający Cię świat. Fani RPG-ów marzyli o tym poziomie interaktywności od zarania gier wideo i zręczność, z jaką Wiedźmin 2 te marzenia ziszcza, wystawia na pośmiewisko innych przedstawicieli gatunku. Twoje wybory kształtują ponad 30 godzin tej heroicznej przygody na niespotykanym dotąd poziomie, choć zakończenie pozostawia wiele do życzenia. Z kolei dziennikarzowi IGN-u, który pokusił się o notę 9 w dziesięciostopniowej w skali, do gustu przypadły między innymi dostępne w grze misje do wykonania, a także system walki:

Choć Wiedźmin 2 nie oferuje ogromnej liczby misji do wykonania, żadna z nich nie sprawia wrażenia niepożądanej. Nawet podstawowe zadania polegające na uśmierceniu kogoś wymagają wykonania wielu kroków - eksplorowania terenu wokół ludzkich osad, polowania na wrogie kreatury i w końcu atakowania ich siedlisk oraz jeszcze potężniejszych oponentów. Niektóre wymagają skradania się, inne zbierania przedmiotów, a wszystkie opakowane są wystarczająco grubą warstwą fabuły tak, że określanie ich misjami pobocznymi byłoby nieadekwatne. Czy to wyprawa w głąb pełnego niebezpieczeństw zrujnowanego lasu, gdzie trzeba poradzić sobie z obłąkanymi duszami, czy negocjowanie z succubusem na zboczu góry, misje w grze, z paroma wyjątkami, w żadnym razie nie łączą się ze sobą w papkę, o której można zapomnieć. Kolekcjonowanie przedmiotów i ich ulepszanie rozszerza umiejętności Geralta w walce, która to, wyłączając parę usterek, jest szybka, głęboka i sprawia dużo radości. Na początku zabawy zostajesz wrzucony w wir niełatwych wydarzeń i musisz natychmiastowo wykorzystać wszystkie aspekty systemu walki. Geralt polega na dwóch mieczach - stalowym na istoty ludzkie i srebrnym do uśmiercania potworów. Ponadto może stawiać pułapki, rzucać bombami i nożami oraz wykorzystywać swoje magiczne zdolności. Zarządzanie tym wszystkim staje się łatwe, gdy tylko zaznajomisz się z kółkiem poleceń, które spowalnia czas i pozwala Ci wybrać miecze, przedmioty i czary. Sztuka polega na ich prawidłowym i efektywnym używaniu, od Znaku Yrden dostępnego od początku gry, który blokuje tymczasowo przeciwników, do Znaku Axii, pozwalającego na kontrolowanie umysłów nieprzyjaciół. Jeśli chcesz poradzić sobie na początku zabawy, gdy poziom trudności jest wygórowany, bezsprzecznie musisz wykorzystywać wszystkie te dostępne środki. Gdy szok spowodowany początkowym poziomem trudności minie, potyczki stają się zróżnicowane, a sekwencje potężnych starć przy użyciu miecza dają satysfakcję. Walki z bossami, jak tylko przyzwyczaisz się do ich spektakularnej skali, mogą być jednak bardzo wymagające. Zalety drugiej odsłony Wiedźmina można by cytować z różnych tekstów jeszcze długo, ale chyba nikogo nie trzeba już przekonywać co do wybitnej jakości gry. Jednak jakkolwiek dobra by produkcja CD Projektu była, nie istnieją gry idealne i każda ma usterki. Redaktor portalu Wired dopatrzył się w Wiedźmine 2 chociażby problemów z nawigacją po świecie gry:

Miejsca, które odwiedzamy, są przepiękne, ale podróżowanie po nich może być irytujące. Minimapa zawsze wyświetla się na ekranie, ale brakuje na niej czegoś, co wskazywałoby kierunek, w jakim jesteś zwrócony. Osobiście nieustannie musiałem otwierać pełnowymiarową mapę, a to trwało zawsze kilka uciążliwych sekund po wciśnięciu odpowiedniego klawisza skrótu. [...] Miałem także problemy z indykatorem zadań, który w założeniu ma prowadzić Cię do miejsca misji, którą wybrałeś. Często kierowałem się w dobrą stronę, wskazywaną na mapie, by nagle zorientować się, że jestem prowadzony w zupełnie innym, błędnym kierunku. Tak działo się kilka razy, aż poddałem się i zacząłem eksplorację na własną rękę. Skoro o wadach mowa, warto zacytować na koniec Jima Sterlinga z Destructoida, o którego recenzji Wiedźmina 2 zrobiło się w Internecie niezwykle głośno (585 komentarzy pod wpisem mówi samo za siebie). Zdaniem tego kontrowersyjnego recenzenta, gra CDP Red zasługuje zaledwie na 6/10. Tak argumentuje swoją opinię:

Wiedźmin 2 to wystarczająco solidna gra, która staję się tym lepsza, im bardziej się w nią zagłębiasz. Zaczyna się jako niezwykle niesatysfakcjonująca produkcja, która chce skarcić graczy pragnących się nią cieszyć, a potem staje się całkiem ujmująca, zapewniając chociaż tradycyjne poczucie spełnienia. Najlepsze momenty gry ukazują się za późno i oferują za mało. Podczas gdy hardkorowi fani prawdopodobnie wsiąkną w grę i będą się dobrze bawić, osoby z mniejszą cierpliwością zostaną odrzucone. [...] Miejscami Wiedźmin 2 jest dobry, a nawet świetny. Ale przez większą część jest tylko w porządku. Spełnia swoją rolę i można z nim stracić trochę czasu, ale nie dostarcza żadnego niezapomnianego doświadczenia. Istnieją po prostu bardziej satysfakcjonujące sposoby na zmarnowanie czasu. Wyłączając skrajnie negatywne opinie pokroju tej Jima Sterlinga, 11 dni po premierze Wiedźmina 2 można stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że to najważniejsza, największa i najlepiej oceniana stworzona dotychczas przez Polaków gra. Można nie lubić klimatów fantasy, można gardzić prozą Sapkowskiego, można nie trawić RPG-ów - wtedy na produkcji CD Projekt Red można się zawieść, ale przecież nigdy nie dogodzi się wszystkim. Nawet jeśli nie trafia do Was koncept gry, i tak powinniście spróbować Wiedźmina 2. Nie tylko z patriotycznego obowiązku czy potrzeby doświadczenia dumy z racji urodzenia w Polsce, jakiej produkcja CDP Red niewątpliwie dostarcza, ale przede wszystkim dlatego, że to po prostu znakomita pozycja. I oby podobnych z rąk polskich twórców gier wychodziło jak najwięcej.

Firma Agora S.A., wydawca Polygamii, jest także koproducentem gry Wiedźmin 2.

Adrian Palma

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.