W kalejdoskopie: Split/Second: Velocity

W kalejdoskopie: Split/Second: Velocity

W kalejdoskopie: Split/Second: Velocity
marcindmjqtx
22.05.2010 13:44, aktualizacja: 15.01.2016 15:25

Dziś do sklepów wjechała nowa gra twórców Pure - Split/Second Velocity. Pod tym adresem możecie przeczytać naszą recenzję tego tytułu. Przed zakupem warto przyjrzeć się średniej ocen, która prezentuje się następująco:

  • Metacritic: 360: 83/100 (26 recenzji); PS3: 83/100 (20 recenzji)
  • GameRankings: 360: 83/100 (18 recenzji); PS3: 82/100 (12 recenzji)

A co pisali recenzenci?

1UP - wortal, który opublikował najbardziej pozytywną recenzję Split/Second: Velocity - twierdzi, że:

To nie jest tradycyjna marka Disneya, lecz gdy Split/Second wciska gaz do dechy - co zdarza się dość często - to tworzy ten sam niesamowity, magiczny klimat, który można znaleźć w ich najlepszych produkcjach. Poprzez staranne zacieranie linii między zręcznościowymi wyścigami a pełnym akcji filmem, Black Rock nie tylko wdarł się do grona najlepszych twórców gier wyścigowych, ale także stworzył bezsprzecznie najbardziej intensywne tego typu doświadczenie na obecnej generacji konsol. Znany z surowych ocen Destructoid również rozpływa się w zachwytach, wystawiając SS:V 9 punktów na 10 i nie szczędząc pochwał dynamice gry:

Split/Second ma wszystkie składniki niezbędne do stworzenia idealnej zagłady. Aspekt wyścigowy rozsiadł się wygodnie na tylnym siedzeniu, a na power-playach skupia się uwaga i to one będą miały niebagatelny wpływ w chwalebnym zwycięstwie lub gorzkiej porażce. Idealne drifty, kluczenie pomiędzy wrogami oraz przetrwanie w groźnych zderzeniach, zwiększy Twój wskaźnik power-play oraz da Ci możliwość powrotu na trasę; w sam środek tykającej bomby, w której nagradzane są rozwałka i chaos. GameInformer, słowami Matthewa Kato, opisał tryby rozgrywki:

Uwielbiam także zróżnicowane tryby wyścigów. Air Survival jest jak walka z bossem w postaci helikoptera ostrzeliwującego nas rakietami. Survival jest sprawdzianem wiary, jeśli spróbujesz ominąć wybuchające beczki, zrzucane przez ciężarówki. Polubiłem także tryb Elimination (w którym każdy, kto jako ostatni dotarł do danego odcinka drogi jest wyrzucany), tryb, za którym zazwyczaj nie przepadam w grach wyścigowych. W przeciwieństwie do zwykłych wyścigów, ten tryb zmusił mnie do skorzystania z power-playów. Eurogamer wystawił solidną ósemkę i zwrócił uwagę na samochody:

Wszystkie samochody w Split/Second wyglądają fantastycznie, każdy z nich ma charakterystyczne cechy, ma własne odgłosy ryku wydobywającego się z rury wydechowej oraz solidną, choć nie wyjątkową moc. Samochody są odblokowywane w spokojnych momentach trybu kariery, a nawet jeśli zdecydujesz się nie modyfikować ich samemu, to i tak są dobrze zbalansowane i sterowalne, a sprawdzanie ich daje duża frajdę. GameSpot dał 7,5 oczka i uchylił rąbka tajemnicy w sprawie multiplayera:

Możesz szybko dołączyć do wyścigu, używając wyszukiwarki gier publicznych, ale nie możesz wybrać trasy. I na odwrót, możesz hostować rozgrywkę dla znajomych i wypełnić puste miejsca SI, jednak nie masz możliwości ograniczenia limitu pojazdów albo ustawienia liczby okrążeń. Niemniej jednak, mimo braków funkcjonalności, które powinna mieć każda nowoczesna gra wyścigowa, multiplayer w Split/Second jest odjazdowy. Wrogowie kierowani przez konsolę są agresywni, jednak SI nie oferuje takiego poziomu, jaki mamy podczas gry z żywą osobą. Z recenzji wyłania się obraz gry ciekawej, choć niepozbawionej wad. Mimo to, wszyscy recenzenci, bez wyjątku, zwracają uwagę na ogromną frajdę, jaką sprawia najnowsze dzieło Black Rock Studios. A ta w zręcznościowych wyścigach jest chyba najważniejsza.

Kamil Bogusiewicz

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)