W kalejdoskopie: Ratchet & Clank: A Crack in Time

W kalejdoskopie: Ratchet & Clank: A Crack in Time

W kalejdoskopie: Ratchet & Clank: A Crack in Time
marcindmjqtx
01.11.2009 20:27, aktualizacja: 15.01.2016 15:50

Toread w swojej recenzji A Crack in Time nie narzekał zbyt wiele i ocenił grę Insomniac na 5-. W chwili obecnej średnia na Metacritic to 86, więc również i zachodni dziennikarze wydają się nie mieć wątpliwości, że tytuł ten trzyma poziom. Kilka z ich tekstów przejrzymy sobie w rozwinięciu wpisu.

Sam Kennedy rozpoczął swoją recenzję od drobnego manifestu, w którym jasno określił swoje cele. Trudno się dziwić, że chce nas przekonać do kupna gry, skoro zasłużyła ona na prawie najwyższą ocenę w skali 1UP, czyli A. Bądźmy szczerzy, w serii Ratchet & Clank Insomniac odnalazł dla siebie fantastyczną formułę, która wciąż dostarczała świetnej rozrywki, a jednoczenie była łatwa do powtórzenia. Przez 8 lat widzieliśmy dziewięć gier (wliczając te z PSP), więc zrozumiem jeśli czujecie, że wasze zainteresowanie serią się wypaliło i postanowicie ominąć najnowszą odsłonę. Zrozumiem, jasne, ale i tak postaram się was przekonać postąpienia inaczej. Crack in Time nie jest jednak grą zupełnie pozbawioną nowości. Docenił to Tom McShea z Gamespot, a samą grę ocenił na 8.5. Mimo że więcej gry spędzicie w skórze Ratcheta, to poziomy Clanka są najbardziej nowatorskie. W trakcie zwiedzania olbrzymiego zegara w centrum wszechświata musimy w nich rozwiązać kilka zagadek opierających się na czasie, które poddadzą wasz mózg ciężkiej próbie, ale nigdy nie sprawiają wrażenia tanich.[...] Jeśli będziecie mieli problemy z ich rozwiązywaniem, to ukojenie przyniosą wam bardziej prostolinijne poziomy Ratcheta, Znów przyjdzie wam przemierzyć kawał kosmosu, lądować obcych światach, z których każdy ma swój własny, unikalny, styl i mieszkańców oraz przeciwników. Inną nowinką są jak zwykle nowe gadżety. Nick Chester z Destructoid zakochał się zwłaszcza w jednym z nich. Ocena 9/10 sugeruje, że i samej gry z łóżka by nie wyrzucił...   Koniecznie trzeba zaznaczyć, że Hover Boots - jeden z najnowszych gadżetów Ratcheta - są niesamowite. Po ich założeniu, kilka godzin po rozpoczęciu zabawy, nie będziecie chcieli ich ściągnąć. Buty pozwalają Ratchetowi szybować ponad gruntem, co umożliwia błyskawiczne poruszanie. Planety posiadają "szybkie pasy", które przyspieszają Racheta umożliwiając wyścigi oraz szalone skoki. Bardziej czepialska była Ellie Gibson z Eurogamera, która najnowsze przygody Ratcheta i Clanka oceniła na 7/10. Co jej się nie podobało? Niektóre z pozostałych broni są mniej użyteczne. Sonic Eruptor ma mnóstwo uroku - po pociągnięciu za spust żaba  umieszczona na jego końcu beka, ścinając z nóg pobliskich wrogów. Na początku może i zabawne, ale szybko zorientujecie się, że chwilowe ogłuszenie przeciwników żabą-komediantką nie jest tak efektywne, jak rozrywanie ich ciał starym przyjacielem - Negocjatorem. Na zakończenie postanowiłem zostawić fragment recenzji z GiantBomb, w której Crack in Time otrzymało ocenę 5/5. Miód na serce fanów serii. Crack in Time, kończąc linię fabularną z dopiskiem Future na PlayStation 3, sprawia, że nie mógłbym prosić o lepsze ucieleśnienie tego, czym seria zawsze mnie bawiła. Ciągła satysfakcja, płynąca z ulepszania arsenału, element zbieractwa, który jest daleki od trywialnego i świetna akcja są tu obecne i zrealizowane lepiej, niż kiedykolwiek. Maciej Kowalik

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)