W kalejdoskopie: Crackdown 2

W kalejdoskopie: Crackdown 2

W kalejdoskopie: Crackdown 2
marcindmjqtx
06.07.2010 14:01, aktualizacja: 06.01.2016 17:00

Premiera Crackdown 2 już w najbliższy piątek, ale zachodni recenzenci nie musieli na nią czekać. Wraz z końcem embarga posypały się recenzje. Chyba mniej optymistyczne, niż mogliśmy się spodziewać. Średnia ocen to, w zależności od agregatu:

  • Metacritic: 72/100 (38 recenzji)
  • GameRankings: 74.12% (30 recenzji)

Zobaczmy, co sądzą o grze recenzenci.

W serwisie IGN produkcja Ruffian Games otrzymała całkiem dobre 7.5/10. Nawet pomimo faktu, że jest brzydka:

Crackdown 2 często wygląda jak gra w niskiej rozdzielczości wrzucona na ekran HD. Grafika jest rozmazana, brakuje jej detali i wyraźnie niedomaga. Agenci, w których się wcielamy wyglądają nudnie, nie mają osobowości oraz nie oferują żadnej ewolucji czy solidnego dostosowania wyglądu. Eksplozje są może duże i łatwo łączy się je w coś potężnego, ale nie robią wrażenia. I choć Crackdown 2 potrafi wrzucić na ekran tuziny freaków na raz, to często nie jest wstanie nadążyć za akcją przez co animacja się dławi. Trzy gwiazdki na pięć możliwych w GiantBomb to również przyzwoity rezultat. Wygląda na to, że gra nie utraciła tego, co przyciągało do pierwszej części:

To smutne, że tak wiele zwyczajnie skopiowano tu z pierwszej gry, ale nawet pomimo faktu, że gatunek się rozwinął, wiele z tych elementów wciąż sprawia frajdę. A robi się jeszcze ciekawiej, gdy dodamy do tego emocje płynące z kooperacji[ ]Jest tu mnóstwo okazji do radosnej rozwałki, jeśli tylko lubicie takie luźne podejście. Zbieraczom wystarczy zaledwie myśl o szukaniu kolejnych orbów (wliczając nowe, które będą przed wami uciekały, co moim zdaniem jest głupie i niewarte zachodu) by pobudzić zainteresowanie Z powyższą opinią na pewno nie zgodziłby się Jim Sterling z Destructoida, który na Crackdown 2 nie zostawił suchej nitki i ocenił go na 4.5/10:

Crackdown 2 to pod każdym względem rozszerzenie[ ]To dokładnie ta sama gra, tyle że nudniejsza, bardziej monotonna i frustrująca. Zmiana estetyki Pacific City odebrała miastu urok i zastąpiła go wyglądem i klimatem próbującym kopiować Empire City z inFamous. Jest szare, nudne i puste[...]Jedyne, co udaje się Crackdown 2 to skopiowanie oryginału, a potem uczynienie go gorszym. Na koniec - zaskoczenie. Eurogamer wystawił grze aż 8/10:

To gra, z którą z chęcią spędzisz 10 minut pomiędzy innymi, bardziej zajmującymi sprawami, bo zawsze znajdzie się tu coś zabawnego do zrobienia. No i podpakowany agent z wyrzutnią samonaprowadzających rakiet (oraz SUVem w garażu) oferuje więcej frajdy w przeliczeniu na jedno naciśnięcie guzika, niż cokolwiek innego. Cóż, moje zamówienie czeka na realizację, ale wydaje mi się, że trudno będzie znaleźć chętnych do pobiegania po Pacific City.

Maciej Kowalik

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)