Vampire: The Masquerade – Shadows of New York z premierą w trzecim kwartale tego roku
Krakowskie Draw Distance po raz kolejny zaprasza nas na wycieczkę po Nowym Jorku pełnym wampirów.
19.06.2020 12:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Paradox Interactive coraz mocniej zaczyna rozwijać swój Świat Mroku, angażując kolejnych deweloperów w projekty z nim związane. Po entuzjastycznie przyjętej zapowiedzi Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2, szwedzki wydawca w krótkim czasie sprawił nam kolejną porcję niespodzianek w tej tematyce, zlecając polskiemu Draw Distance przygotowanie spin-offu w formie powieści wizualnej.
Vampire: The Masquerade – Coteries of New York wywarło na mnie pozytywne wrażenie, o czym więcej przeczytacie w recenzji Switchowego portu, a chwile potem deweloperzy z Krakowa ogłosili, że prace nad kolejną novelką w Świecie Mroku właśnie trwają. W Shadows of New York mamy dostać więcej tego samego, ale z zupełnie innymi bohaterami i założeniami fabularnymi, dlatego znajomość poprzedniej odsłony nie jest wymagana.
Premiera gry była zaplanowana jeszcze na ten rok, jednak teraz poznaliśmy w końcu nieco bardziej precyzyjną datę – będzie to trzeci kwartał, a jak zasugerował Michał Mielcarek, szef studia, Shadows of New York możemy spodziewać się na przełomie sierpnia i września.
https://twitter.com/mielu83/status/1273874750209765379 Czytamy w informacji prasowej. Co najważniejsze, deweloperzy zakładają premierę na wszystkich platformach jednocześnie – komputery osobiste (Windows, Mac OS, Linux) i konsole Nintendo Switch, PlayStation 4 oraz Xbox One – czego nie udało się zrobić przy okazji Coteries of New York.
Przy okazji polecam również śledzić dwie inne gry z uniwersum Świata Mroku – tworzony przez Cyanide VR-owe Wraith: The Oblivion – Afterlife i świeżo zapowiedziany polski projekt Werewolf The Apoclapse: Heart of the Forest tworzony przez studio Different Tales, którzy rok temu wypuścili ciepło przyjętego Wanderlusta (odsyłam do recenzji Adama).
Bartek Witoszka