Unrecord celuje w fotorealizm. Czy to jeszcze gra?
Czy to jeszcze gra? Unrecord, czyli fotorealistyczny FPS od studia DRAMA, zachwyca na kolejnym materiale. Powiedzieć, że wygląda to imponująco, to zdecydowanie spore niedopowiedzenie.
20.04.2023 | aktual.: 23.01.2024 15:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gdy byłem ciut młodszy, to za definicję "gry z realistyczną grafiką" krył się Hitman: Kontrakty. Wtedy nie śniłem nawet o tym, że w przyszłości doczekamy się takich graficznych perełek jak Unrecord. Włos na głowie się jeży...
Z Unrecord zapoznaliśmy się pod koniec ubiegłego roku, kiedy to Alexandre Spindler zakomunikował światu, że pracuje nad fotorealistyczną strzelanką, w której rozgrywkę obserwujemy z perspektywy body cam. Projekt nabiera rozpędu. I to jeszcze jakiego!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Unrecord od studia DRAMA na nowych materiałach
Zapomnijcie o poprzednim materiale z rozgrywki, bo ten najnowszy jest zdecydowanie lepszy: dłuższy no i wyższej rozdzielczości. Unrecord, mimo że tworzone przez niezależnego dewelopera, potrafi zaciekawić samym swoim pomysłem na rozgrywkę.
Unrecord to coś więcej niż zwykły FPS
Oto immersyjny FPS w praktyce. Odwiedzając kartę gry na platformie Steam, możemy dowiedzieć się nieco więcej o wizji deweloperów. Studio DRAMA dąży do stworzenia "wciągającego i narracyjnego doświadczenia", gdzie pojawią się rozbudowane opcje dialogowe (przypomnijmy, że mówimy o strzelance!), unikalny system strzelania, a nawet – dylematy moralne!
Premiera Unrecord
I tu się kończą konkrety. Unrecord nie ma nawet przybliżonej daty premiery, nie są znane też wymagania sprzętowe. Warto jednak śledzić poczynania tego zespołu i trzymać rękę na pulsie.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii