Ubisoft daje sobie spokój z zabezpieczeniami?
Francuski wydawca usłyszał już od graczy wiele gorzkich słów związanych z zabezpieczeniami DRM, które pakował do swoich gier na PC. Oficjalnie o rezygnacji z nich jeszcze nic nie wiadomo, ale skoro obejdzie się bez nich tak ważna gra, jak Assassin's Creed: Revelations?
Pecetowe przygody Ezio zostały jakiś czas temu opóźnione, więc tym milej jest mi przekazać jakieś dobre informacje, dotyczące tej edycji. Ubisoft potwierdził, że do grania w Revelations nie będzie wymagane podłączenie się do internetu.
Jeszcze w lipcu firma nazwała swoje zabezpieczenia sukcesem, bo wyraźnie przyczyniły się do spadku piractwa. Tymczasem społeczność graczy od dawna miała inne zdanie (ściszcie głosniki!):
Assassin's Creed to dla Ubisoftu bardzo ważna marka. Brotherhood było wyposażone w męczący DRM, a Revelations nie będzie. Na razie nie zwiastujmy jeszcze porzucenia tego rodzaju zabezpieczeń, ale o pierwszej jaskółce przebąkiwać chyba możemy...
[via RPS]
Maciej Kowalik