Trójwymiarowe kino przemijającą modą?

Reźyser Christopher Nolan ogłosił właśnie, że następna część jego cyklu batmanowskiego, "The Dark Knight Rises", NIE będzie filmem trójwymiarowym.

Trójwymiarowe kino przemijającą modą?
marcindmjqtx

Nolan jest teraz uznanym hollywoodzkim twórcą, a mimo to ta decyzja wymagała pokonania wielkiego oporu wytwórni Warner Bros. Jako artysta, Nolan chce zrezygnować z trójwymiarowości aby stworzyć wizję artystyczną jakiej świat jeszcze nie widział, dlatego też nie zgadza się na pogorszenie jakości obrazu z jakim wiąże się tradycyjna technologia trójwymiarowości.

Ale tło konfliktu jest głębsze.

Modę na trójwymiar rozpoczął "Avatar," który był filmem od początku do końca pod trójwymiar wymyślonym i nakręconym, okazał się też olbrzymim sukcesem finansowym. Wytwórnie i sieci kin zwęszyły złoty interes - przez dodanie do byle jakiego filmu magicznego napisu 3D można zgarnąć za niego dużo więcej niż za klasycznego weekendowego "hiciora", poszły więc olbrzymie inwestycje w trójwymiarowe projektory w kinach a w Hollywood pojawiła się nowa jednostka postprodukcji - dorabianie trójwymiaru do filmu nakręconego "na płasko". Efektem są filmy, w których trójwymiar nic nie wnosi. Do tego dochodzi jeszcze problem biologiczny - około 20% widzów cierpi na nieprzyjemne sensacje przy oglądaniu trójwymiarowych filmów, do tego jeszcze zaciemniony niewyraźny obraz i okazuje się, że widz nie bardzo wie po co ma wydać te 5 dolarów więcej na bilet. Wprawdzie za kilka lat czekają nas kontynuacje "Avatara", ale to mało jak na zwrot z olbrzymich inwestycji poniesionych przez sieci kin i wytwórnie. Stąd parcie na wszystko co pozwoli podnieść ceny biletów.

Jednak w ten sposób widzowie do technologii trójwymiarowej zniechęcą się, co widać już w sprzedaży telewizorów.

Tak samo było z animacją komputerową po olbrzymim sukcesie "Shreka" i "Toy Story", nagle wszystkie wytwórnie rzuciły się robić animacje komputerowe ("trójwymiarowe" ale nie w sensie "3D") i gatunek ten błyskawicznie spadł do niszy familijnych filmów dla dzieci. Trójwymiar jest droższy i bardziej skomplikowany, i może okazać się, że jest tylko kosztowną modą. Warner Bros wycofało się też z utrójwymiarowienia ekranizacji ostatniego tomu Harry'ego Pottera.

Janusz A. Urbanowicz

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościbatmanavatar

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)