Gdybym nie bał się grać w takie rzeczy jak Silent Hill: Shattered Memories to pewnie po powyższym trailerze skusiłbym się na dzieło Konami. Intryga wydaje się ciekawa, klimat frapujący, ba nawet grafika w wersji na Wii prezentuje się więcej niż przyzwoicie. Na pełną wersję trzeba niestety poczekać do zimy, ale ta pora roku może jeszcze spotęgować wrażenia.