Torment: Tides of Numenera - graliśmy na Xboksie One

Do premiery nowego Tormenta zostały już niespełna trzy miesiące. I wszystko wskazuje, że warto czekać.

Torment: Tides of Numenera - graliśmy na Xboksie One
3
Obraz

Prezentowana wersja gry działa na Xboksie One i odpowiada przede wszystkim na jedno pytanie - czy w klasyczne, dwuwymiarowe RPG w stylu lat 90. w ogóle da się grać na padzie? Wygląda na to, że tak. Kiedy inXile zapowiedziało, że Torment: Tides of Numenera ukaże się również na konsolach aktualnej generacji, nieco się o to obawiałem. Tymczasem bezpośrednie sterowanie bohaterem za pomocą gałki analogowej wydaje się naturalne, a wybieranie czarów i umiejętności do użycia w walce za pomocą menu kołowego nie powoduje zgrzytu zębów.

Obraz

Ułatwia to fakt, że walka w grze jest całkowicie turowa - nie ma więc tu miejsca na sytuacje, w której z powodu sterowania nie zdążymy czegoś zrobić czy w pośpiechu pomylimy rozkazy. Trudno też sobie wyobrazić, by taki sposób obsługi gry sprawdził się w walce z aktywną pauzą - bo i tak trzeba by ją co chwilę aktywować, by działać efektywnie. Paradoksalnie więc bardziej taktyczny charakter nowego Tormenta sprawia, że może on dobrze działać i na konsolach.

Zarówno pod względem mechanizmów działania jak i sterowania, walka bardzo przypomina konsolowego XCOM-a. Podczas eksploracji świata sterujemy bohaterem bezpośrednio, a kiedy dochodzi do potyczki dostajemy pod kontrolę kursor. Podobnie jak w grze Firaxis każda z postaci ma określony zasięg, który może przebyć i jedno działanie do wykonania. Jedyne, co trochę mnie zaniepokoiło, to potencjalna długość tego typu potyczek - przy czterech bohaterach w drużynie i większej liczbie wrogów kolejne tury potrafią się nieco dłużyć.

Obraz

Na szczęście twórcy z inXile zapewniają, że robią wszystko, by walka była tylko jednym ze sposobów na pokonywanie problemów. McComb szczyci się tym, jak wiele wysiłku i energii poświęcono na to, by gracz był w stanie unikać używania siły. W każdym wypadku ma to być całkowicie opcjonalne. Alternatywne rozwiązania nie ograniczają się tu jednak tylko do wybrania odpowiedniej opcji dialogowej. Trzeba też decydować o wykorzystywaniu punktów atrybutów do zwiększenia szans powodzenia danego zabiegu. Liczba tych punktów zależy od statystyk postaci i jest zasobem, który trzeba regenerować np. odpoczywając.

To rozwiązanie sprawia, że czynności inne niż walka również wymagają od gracza podejmowania ciekawych, taktycznych decyzji. Na to zresztą McComb zwrócił mi uwagę w późniejszej rozmowie - twórcy chcą, by gra była równie interesująca dla tych, którzy będą całkowicie unikać potyczek. Dodatkowo wszystkie punkty doświadczenia, zdobywane w toku rozgrywki, przyznawane są wyłącznie za wykonywanie zadań czy odkrywanie świata. Podczas walki w ogóle się ich nie zdobywa, co całkowicie eliminuje z gry konieczność np. żmudnego podnoszenia poziomu postaci przez chodzenie w kółko i zabijanie przypadkowych wrogów.

Torment: Tides of Numenera - Console Trailer (ENG)

A jak wygląda sytuacja z błędami? Podczas około półgodzinnego pokazu ich nie stwierdziłem. Gra zdawała się też chodzić na konsoli sprawnie i bez zacięć. To oczywiście zdecydowanie za krótko, by móc potwierdzić, że faktycznie wszystkie błędy bety zostały usunięte. Tutaj na razie trzeba zawierzyć na słowo McCombowi i czekać do premiery. Już 28 lutego przekonamy się o wszystkim sami.

Po weekendzie ukaże się długi wywiad, który przeprowadziłem z Colinem McCombem po zakończeniu prezentacji.

Dominik Gąska

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne