Tomasz Gop zwolniony z CI Games. Lords of the Fallen 2 z mniejszym budżetem niż "jedynka"
Do firmy i projektu wrócił w marcu zeszłego roku, po krótkim epizodzie w Techlandzie, ale nie doczekał w firmie nawet do jego pierwszego zwiastuna.
Wygląda na to, że obserwujemy właśnie pierwsze skutki zmiany biznesowej strategii CI Games, które chciało Sniper: Ghost Warrior 3 znaleźć sobie przyczółek w segmencie AAA, ale nie potrafiło tych ambicji należycie zrealizować. Więc wraca do tworzenia tańszych gier.
Obecnie pracuje nad dwoma tytułami na pecety i konsole. Pierwszy z nich to oczywiście Lords of the Fallen 2, drugi to taktyczna gra akcji, o której jest mowa w strategii CI Games na najbliższe lata. Sniper: Ghost Warrior 4? Może. Ale nie wykluczam też innego tytułu, by odciąć się od wpadki z "trójką". Skoro budżet i ambicje będą mniejsze, to kto chciałby czytać, że sequel jest krokiem wstecz.
Tomasz Gop opowiada o Lords of the Fallen na PS4
Zwłaszcza, że takie opinie mogą pojawić się już przy Lords of the Fallen 2. W trakcie niedawnego czatu w serwisie StrefaInwestorów prezes CI Games - Marek Tymiński doprecyzował kwestię budżetów nowych gier.
Szacuje się, że sama produkcja ostatniego Snipera kosztowała około 40 mln złotych, do których doliczyć trzeba jeszcze koszt marketingu. Dwa lata temu - a więc jeszcze przed opóźnieniami premiery - Marek Tymiński szacował, że w wariancie minimalnym te mogłyby wynieść 15-17 milionów, dodając, że może być też "znacząco więcej". I pewnie było, co oznacza, że ostrożnie oceniając - całość kosztów mogła zamknąć się w okolicy 70 milionów złotych.
Gdy Tomasz Gop wracał do prac nad Lords of the Fallen 2 w marcu zeszłego roku wydawało się, że projekt wraca na właściwe tory. Wcześniejsze rozstanie z CI Games oficjalnie tłumaczono różnicami w kwestii dalszego rozwoju serii, ale skoro wrócił, to fani soulsborne'ów zaczynali zacierać łapki. Dziś, w świetle jego ponownego odejścia z firmy oraz wspomnianych kwestii budżetowych trudno znaleźć powody do optymizmu w odniesieniu do tego projektu.
Jako weteran branży, na brak ofert nie narzekał. Od dziś już oficjalnie dołączył do ekipy Destructive Creations z Gliwic. Najpierw pomoże przy ciekawie wyglądającej strategii Ancestors.
Ancestors Reveal Trailer
Maciej Kowalik