To nowe DLC do Outlasta, czy Far Cry 5 rzeczywiście planuje tak religijne kontrowersje?
Psychopatyczny kult i amerykańska wiocha. Mocny temat. Byle tylko w tej ważniejszej kwestii nie skończyło się na kolejnej powtórce z rozgrywki.
29.05.2017 | aktual.: 29.05.2017 11:18
Westernową ściemę zapomnieliśmy wraz z pierwszymi, klimatycznymi zajawkami. A pełny zwiastun? Cóż, zrobił robotę.
Far Cry 5 - Pierwszy Zwiastun
Żegnamy luzacki charakter "czwórki", żegnamy nowatorskie, choć bezpieczne czasy prehistoryczne. Ubisoft chce - albo próbuje zrobić takie wrażenie opublikowanym materiałem - wsadzić kij w mrowisko. Far Cry 5 będzie chory, przesiąknięty wątkami religijnymi i niewygodnymi przytykami. Może oburzyć katolików, może oburzyć Amerykanów, oburzy też na pewno grzecznych hipsterów, bo po raz kolejny (po Watch Dogs 2) prezentuje drwaloseksualnego, zadbanego antagonistę. Ale przede wszystkim - zapowiada się naprawdę interesująco.
Ale piszę o tym wyłącznie dlatego, że materiał na tyle przypadł mi do gustu, bym zwyczajnie trzymał kciuki, że Far Cry przejdzie większą ewolucję. Od Primala minęło już sporo czasu, a "piątka" nawet nie celuje w rok 2017 - obecna data premiery to 27 lutego 2018. Platformy docelowe: PS4, Xboksy (już liczba mnoga, bo przecież będzie to po premierze Scorpio), PC. Nikt nie przymknie oko na recykling. Nawet jeśli zwolniono tempo produkcji kolejnych odsłon serii i nie gramy w nie co roku.
Poczekajmy na pierwszą rozgrywkę. Ubisoftowi pierwsze Watch Dogs do dziś odbija się czkawką (lepsza "dwójka" nie powtórzyła przecież sukcesu oryginału), więc w materiałach promocyjnych od jakiegoś czasu nie upiększają rzeczywistości. Ale strzeżonego Pan Bóg strzeże. Najbardziej rajcuje mnie wizja przemierzenia tej pięknej krainy za kółkiem jakiegoś redneckowego ustrojstwa. Tak amerykańskich klimatów nie widziałem już dawno w grach. A niebo z pierwszych grafik wygląda niemal tak dobrze, jak to z Forzy Horizon 3.
Ach, jeżeli lubiliście kooperację w poprzedniej odsłonie, tutaj również ją znajdziecie. Dla mnie jednak Far Cry zawsze będzie doświadczeniem singlowym.
Adam Piechota